Amerykański myśliwiec F‑18 rozbił się w Wielkiej Brytanii
Amerykański myśliwiec F-18 rozbił się zaraz po starcie w pobliżu bazy lotniczej RAF, na granicy hrabstw Cambridgeshire i Suffolk, na Wyspach Brytyjskich. Katastrofę potwierdziły Siły Powietrzne Stanów Zjednoczonych.
Samolot, który wystartował z bazy RAF w Lakenheath, spadł na tereny rolnicze w okolicach miasteczka Redmere. W wyniku katastrofy śmierć poniósł pilot maszyny - poinformowała policja. Wcześniej niektóre media podawały, że pilot zdołał się katapultować.
Na miejscu są służby ratownicze.
Myśliwiec był jedną z kilku maszyn powracających z działań bojowych na Bliskim Wschodzie. Samoloty lądowały w Wielkiej Brytanii m.in. w celu uzupełnienia paliwa.
F-18 czyli McDonnell Douglas F/A-18 Hornet jest w służbie Stanów Zjednoczonych od 1983 roku.