Amerykańskie samoloty wojskowe mają dostarczyć pomoc dla zniszczonego przez powódź Wietnamu. Największa od kilkudziesięciu lat powódź, która dotknęła pół kraju, spowodowała śmierć co najmniej 473 ludzi.
Pierwszy samolot transportowy C-130 "Herkules" ma wylądować w Mieście Ho Chi Minh we wtorek, a dwa kolejne w piątek. Samoloty przywiozą między innymi plastikowe płachty do budowy namiotów i dwie wielkie istalacje do uzdatniania wody. Każda z nich może dostarczyć wody pitnej dla 10 tysięcy ludzi. (ej)