ŚwiatAmerykańscy komandosi zatrzymali tankowiec z ładunkiem ropy z Libii

Amerykańscy komandosi zatrzymali tankowiec z ładunkiem ropy z Libii

Amerykańscy komandosi Navy Seals przejęli kontrolę nad tankowcem, który w ubiegłym tygodniu złamał blokadę morską, jaką objęte są libijskie porty opanowane przez rebeliantów - podaje BBC News.

Amerykańscy komandosi zatrzymali tankowiec z ładunkiem ropy z Libii
Źródło zdjęć: © AFP | Robert Fluegel

17.03.2014 | aktual.: 17.03.2014 18:34

Tankowiec "Morning Glory" w ubiegłbym tygodniu wyszedł z morze, wywożąc ropę z portu As-Sidr na wschodzie Libii, który zajęli uzbrojeni zwolennicy autonomii wschodniej części kraju, domagający się większego udziału w zyskach z eksportu ropy. Statek wymknął się m.in. ostrzałowi sił powietrznych. Tankowiec pływa pod banderę Korei Północnej, choć - jak podaje brytyjski serwis - Pjongjang twierdzi, że wyrejestrował statek z powodu ostatniego incydentu.

Admirał John Kirby, rzecznik Pentagonu, powiedział, że w trakcie przejęcia statku przez amerykańskich komandosów "nikt nie ucierpiał". Stało się to na wodach międzynarodowych, na południe od Cypru - informuje BBC News. - "Morning Glory" wiózł ładunek ropy należący do libijskiej, rządowej Narodowej Kompanii Naftowej. Statek, jak i jego ładunek zostały przejęte w sposób nielegalny - powiedział admirał, cytowany przez brytyjski serwis.

Konflikt o ropę

Konflikt wokół libijskich zasobów ropy wzmaga obawy, że kraj może popaść w chaos lub nawet ulec podziałowi w sytuacji, gdy rząd nie potrafi dojść do porozumienia z rebeliantami, którzy przyczynili się do obalenia w 2011 roku dyktatury Muammara Kadafiego.

Parlament Libii odwołał w ubiegłym tygodniu premiera Alego Zidana w reakcji na podaną przez rebeliantów informację, że po wyjściu z As-Sidr tankowiec przerwał blokadę okrętów rządowych i dotarł na wody międzynarodowe. Wcześniej Zidan twierdził, że marynarka wojenna oraz prorządowe milicje zatrzymały tankowiec i eskortują go do kontrolowanego przez władze portu w zachodniej Libii. P.o. premiera został minister obrony Abd Allah as-Sani.

Źródła: BBC News, PAP.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)