Amerykańscy i brytyjscy agenci pomagają w poszukiwaniach Mladicia

"Amerykańscy i brytyjscy agenci są w Serbii i współpracują z naszymi tajnymi służbami w ustaleniu miejsca pobytu Mladicia" - napisała wychodząca w Belgradzie gazeta "Blic".

Unia Europejska zawiesiła w maju negocjacje stowarzyszeniowe z Serbią, a USA zablokowały pomoc dla Belgradu, gdyż serbskie władze nie dotrzymały wyznaczonego im na koniec kwietnia terminu ujęcia Mladicia i przekazania go do trybunału w Hadze.

Gen. Mladić, podobnie jak były polityczny przywódca Serbów bośniackich Radovan Karadżić są oskarżeni przez oenzetowski trybunał ds. zbrodni w dawnej Jugosławii o ludobójstwo i zbrodnie przeciwko ludzkości popełnione w czasie konfliktu w Bośni w latach 90.

Serbia przez długi czas twierdziła, że władze nie mają pojęcia, gdzie może się ukrywać Mladić, ale w końcu przyznała, że jest chroniony i ukrywany przez serbskich nacjonalistów i elementy nacjonalistyczne w armii i policji.

W ostatnich dniach popularna belgradzka gazeta "Kurir" napisała, że Mladić miał trzeci udar i jest bliski śmierci. Według dziennika, powołującego się na "dobrze poinformowane źródła", "Mladić jest w stanie krytycznym i ma małą szansę na przeżycie".

Akt oskarżenia trybunału haskiego zarzuca Mladiciowi m.in. dowodzenie trwającym 43 miesiące oblężeniem Sarajewa w latach 90., w którym zginęło 12 tys. ludzi. Obciąża go także odpowiedzialnością za wymordowanie w roku 1995 około 8 tys. bośniackich Muzułmanów w Srebrenicy.