Amerykanie zerwali rozmowy z Polską? Premier przed spotkaniem z prezydentem: wciąż negocjujemy
Jak podaje dziennik "Polska" Amerykanie zerwali negocjacje z Polską w sprawie tarczy antyrakietowej. "Polska" powołuje się przy tym na źródła zbliżone do negocjatorów amerykańskich. Ani strona amerykańska, ani polski MSZ, ani też Litwa nie potwierdzają tych informacji. Ale, jak donosi gazeta, temu poświęcona ma być rozpoczęta właśnie rozmowa Lecha Kaczyńskiego i premiera Donalda Tuska.
09.07.2008 | aktual.: 09.07.2008 18:24
Według gazety Ameryka rozpoczęła już rozmowy z Litwą w sprawie rozmieszczenie elementów tarczy antyrakietowej na jej terytorium. Amerykanie - podaje "Polska" nie zamierzają zmieniać swojej oferty. Do rozmów "ostatniej szansy" może dojść w sierpniu.
Przed spotkaniem z prezydentem Donald Tusk powiedział: Nie sądzę, by wariant litewski był dziś prawdopodobny.
Premier mówił, że idzie na zaproszenie prezydenta. Dodał, że twarde stanowisko w negocjacjach ma szanse przynieść rezultaty. Jestem bardzo zdeterminowany i pewny tego twardego stanowiska- mówił premier. Chciałbym, by prezydent odzyskał wiarę w nasz potencjał.
W środę około południa do Warszawy wrócił szef MSZ Radosław Sikorski, który od niedzieli przebywał z wizytą w Waszyngtonie i prowadził rozmowy o tarczy antyrakietowej. Szef polskiej dyplomacji spotkał się tam m.in. z sekretarz stanu USA Condoleezzą Rice.
Prezydencki minister Michał Kamiński pytany o spotkanie prezydenta z premierem powiedział, że przed rozmową nie będzie żadnych komentarzy dotyczących tarczy, bo tak umówił się prezydent z szefem rządu.
Od kilku dni pan prezydent i jego otoczenie jest bardzo oszczędne w komentowaniu sytuacji związanej z tarczą antyrakietową, po to, by nie dawać pretekstu do tego typu sformułowań, że jakimiś wypowiedziami mogliśmy się przyczynić do niedobrego rozwoju wydarzeń - stwierdził Kamiński.
Zaznaczył, że Lech Kaczyński czeka na informacje, a jego stanowisko w tej kwestii jest znane. Pytany, czy do Polski przyjedzie szefowa amerykańskiej dyplomacji Condoleezza Rice odparł, że jest to niewykluczone.
W miniony piątek premier Donald Tusk oświadczył, że Polska nie otrzymała satysfakcjonujących gwarancji bezpieczeństwa w negocjacjach ws. tarczy. Zaznaczył jednak, że negocjacje z Amerykanami nie zakończyły się i Polska nadal czeka na odpowiedź strony amerykańskiej na postulat zwiększenia bezpieczeństwa naszego kraju.
Po poniedziałkowym spotkaniu z Rice Sikorski powiedział, że nastąpiło wyjaśnienie stanowisk i że strona polska przedstawiła wariantową ewentualność, jak mogłoby wyglądać stacjonowanie w Polsce amerykańskich rakiet Patriot.
Jednak Rice nie przyleci w czwartek do Warszawy; o takiej możliwości mówiło się jeszcze w ubiegłym tygodniu. Nie sądzę, by to rzeczywiście miało sens, bym jechała teraz do Polski, ponieważ z Radosławem Sikorskim mieliśmy spotkanie w Waszyngtonie, a teraz będziemy musieli zobaczyć, czy jesteśmy w stanie przezwyciężyć istniejące rozbieżności - powiedziała Rice.