ŚwiatAmerykanie zaniepokojeni napływem porywaczy

Amerykanie zaniepokojeni napływem porywaczy

Wysoki amerykański dyplomata w Hawanie przestrzegł Kubańczyków w ich telewizji przed porwaniami do USA samolotów lub statków, podkreślając, że takie akty są pogwałceniem prawa międzynarodowego i amerykańskiego, i pozbawią porywaczy prawa ubiegania się o azyl.

03.04.2003 | aktual.: 03.04.2003 09:41

Oświadczenie przygotowano po tym, gdy w środę doszło do uprowadzenia kubańskiego promu pasażerskiego przez grupę uzbrojonych Kubańczyków, którzy pragną się dostać na Florydę. Dzień wcześniej na Florydzie wylądował samolot pasażerski uprowadzony z Hawany.

Oświadczenie szefa Sekcji Amerykańskich Interesów na Kubie Jamesa Casona zostało odczytane w kubańskiej telewizji w nocy na czwartek czasu miejscowego.

Skorzystanie przez władze USA z mediów komunistycznej Kuby, z którą Waszyngton nie ma stosunków dyplomatycznych, świadczy o rosnącym zaniepokojeniu Amerykanów porwaniami, które, jak pisze AP, mogą wywołać kryzys migracyjny.

Porwany w środę prom, na pokładzie którego znajduje się kilkadziesiąt osób, dryfuje obecnie w Cieśninie Florydzkiej.

Wg AP, przedstawiciele władz kubańskich próbują przekonać porywaczy do zawrócenia na Kubę. Na morzu, na kutrze amerykańskiej straży przybrzeżnej, znajdują się też negocjatorzy amerykańskiego FBI (Federalnego Biura Śledczego). Z porywaczami pertraktują jednak tylko Kubańczycy.(mp)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)