Amerykanie zaniepokojeni napływem porywaczy
Wysoki amerykański dyplomata w Hawanie przestrzegł Kubańczyków w ich telewizji przed porwaniami do USA samolotów lub statków, podkreślając, że takie akty są pogwałceniem prawa międzynarodowego i amerykańskiego, i pozbawią porywaczy prawa ubiegania się o azyl.
Oświadczenie przygotowano po tym, gdy w środę doszło do uprowadzenia kubańskiego promu pasażerskiego przez grupę uzbrojonych Kubańczyków, którzy pragną się dostać na Florydę. Dzień wcześniej na Florydzie wylądował samolot pasażerski uprowadzony z Hawany.
Oświadczenie szefa Sekcji Amerykańskich Interesów na Kubie Jamesa Casona zostało odczytane w kubańskiej telewizji w nocy na czwartek czasu miejscowego.
Skorzystanie przez władze USA z mediów komunistycznej Kuby, z którą Waszyngton nie ma stosunków dyplomatycznych, świadczy o rosnącym zaniepokojeniu Amerykanów porwaniami, które, jak pisze AP, mogą wywołać kryzys migracyjny.
Porwany w środę prom, na pokładzie którego znajduje się kilkadziesiąt osób, dryfuje obecnie w Cieśninie Florydzkiej.