Amerykanie zaatakowali bazę talibów; 3 osoby nie żyją
Trzy osoby zginęły a 5 zostało rannych w północno-zachodnim Pakistanie w ataku rakietowym na kwatery talibów przy granicy z Afganistanem, przeprowadzonym
prawdopodobnie przez wojska amerykańskie - podały władze pakistańskie.
Przedstawiciel pakistańskiego wywiadu powiedział, że rakieta została wystrzelona przez amerykański samolot bezzałogowy i trafiła w talibski obóz szkoleniowy w Południowym Waziristanie.
Do ataku doszło dzień po tym, jak zamachowiec-samobójca zabił 27 żołnierzy i 2 przechodniów w ataku na konwój wojskowy w północno- zachodniej części Pakistanu. Talibowie oświadczyli, że zamach ten był reakcją na ataki amerykańskich samolotów bezzałogowych.
Stany Zjednoczone w ubiegłym roku nasiliły ataki przy pomocy samolotów bezzałogowych. Od tego czasu w 35 atakach zginęło około 350 osób, w tym członkowie Al-Kaidy średniego szczebla.
Pakistan protestuje przeciwko tym uderzeniom, twierdząc, że w około 1/6 ubiegłorocznych ataków zginęli tylko cywile.