Amerykanie nękają reporterów w Iraku
Amerykańscy żołnierze coraz częściej nękają pracujących w Iraku reporterów - alarmuje Międzynarodowa Federacja Dziennikarzy
(IFJ).
05.08.2003 | aktual.: 05.08.2003 13:43
"Choć frustracja u wojskowych amerykańskich jest zrozumiała, nie wolno im wyładowywać jej na dziennikarzach wykonujących swoją pracę" - powiedział Aidan White, sekretarz generalny federacji, która skupia stowarzyszenia zrzeszające ogółem pół miliona dziennikarzy w przeszło 100 krajach.
Oświadczenie IFJ podaje jako przykład wiadomość z 29 lipca, że wojska koalicyjne przetrzymują za "naruszenie bezpieczeństwa" dwóch dziennikarzy irańskiej telewizji państwowej, Saida Abu Taleba i Sohejla Karimiego, aresztowanych w Diwanii 1 lipca. White powiedział, że dowództwo wojsk USA nie przedstawiło przekonujących dowodów, które uzasadniałyby zarzuty wobec Taleba i Karimiego.
Dowództwo amerykańskie w Bagdadzie nie zareagowało na razie na oświadczenie IFJ.
Federacja wylicza następujące inne incydenty:
- 28 lipca żołnierze amerykańscy zatrzymali i podobno pobili japońskiego reportera Kazutakę Sato, który filmował ich wtargnięcie do jednego domów w Bagdadzie podczas akcji zmierzającej do schwytania Saddama Husajna;
- 27 lipca żołnierze USA zatrzymali czterech dziennikarzy tureckich i usunęli zdjęcia zrobione przez nich kamerą cyfrową;
- Tego samego dnia aresztowano dziennikarza telewizji katarskiej Al-Dżazira Nawafa al-Szahwaniego i skonfiskowano mu materiał filmowy. Przetrzymywano go razem z jego kierowcą do następnego wieczora.