Amerykanie dostarczali Afgańczykom wadliwą broń
Uzbrajając rządowe wojska i policję w
Afganistanie, Pentagon polegał przez dwa lata na prywatnym
dostawcy broni, który kupował przestarzały sprzęt i amunicję w
krajach dawnego bloku sowieckiego - podał
"New York
Times".
27.03.2008 | aktual.: 27.03.2008 21:17
Broń i sprzęt dostarczała Afgańczykom firma AEY Inc. na Florydzie, która ma biuro bez żadnego szyldu w Miami Beach i którą kierują 22-letni Efraim E. Diveroli i jego 23-letni wspólnik David M. Packouz, z zawodu masażysta.
Firma dostarczała walczącym z talibami wojskom afgańskim amunicję do karabinów liczącą sobie ponad 40 lat i wadliwie działającą. Władze amerykańskie musiały jej część zniszczyć, kosztem milionów dolarów.
Dostawcy współpracowali z pośrednikami i inną firmą, która jest na liście podejrzanych o nielegalny handel bronią. Z podsłuchów telefonów AEY Inc. wynika też, że Diveroli kupił w Albanii ponad 100 milionów sztuk amunicji w sposób korupcyjny. Wojska afgańskie skarżą się, że dostarczono im złom.
W tym tygodniu, po dochodzeniach "New York Timesa", dowództwo wojsk lądowych USA zawiesiło dalsze kontrakty z firmą z Florydy.
Tomasz Zalewski