Ambasador USA ujawnia kulisy rozmów ws. Izraela. Dyskutowano "przez wiele miesięcy"
- Rozmawialiśmy na ten temat prywatnie, w ramach rozmów dyplomatycznych, przez wiele miesięcy. Nasze stanowisko było jasne - stwierdził ambasador USA w Polsce Paul W. Jones. Dyplomata potwierdził, że Stany liczyły na zmianę w nowelizacji ustawy o IPN.
02.02.2018 | aktual.: 30.03.2022 09:44
- Mamy pewną kwestię, która nie dotyczy tylko stosunków między Polską a Stanami Zjednoczonymi, ale oczywiście Izraelem, także innymi krajami świata - przyznał w rozmowie z RMF FM Paul Jones. Dyplomata przyznał, że drażliwa kwestia użycia sformułowania "polskie obozy śmierci" została już w USA solidnie przepracowana.
- Była już bardzo skuteczna kampania w związku z tą sprawą, polegająca na edukacji na temat tego, jakich terminów można używać i na temat polskiej historii. Obecnie w stylebookach takich gazet jak "New York Times" czy "Washington Post", wszystkich większych mediów, jest to wytłumaczone - zapewnił Jones.
Ambasador USA przyznał, że działania związane z nowelizacją ustawy o IPN zostały podjęte odpowiednio wcześniej. - Rozmawialiśmy na ten temat prywatnie, w naszych rozmowach dyplomatycznych przez wiele miesięcy. Nasze stanowisko było jasne. Mówiąc wprost, oczekiwaliśmy że to prawo zostanie zmodyfikowane i pewne uwagi, nasze i innych, zostaną wzięte pod uwagę - stwierdził Jones.
I przyznał, że "wielką niespodzianką było dla nas, że prawo to zostało przyjęte tak nagle". - Przyjęcie go przed czy po weekendzie zawierającym Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach sprawiło, że świat faktycznie zwrócił na to uwagę - zaznaczył.
Jones tłumaczy, skąd wynika niepokój USA
Departament Stanu USA dwukrotnie zabrał głos w związku z kryzysem w relacjach polsko-izraelskich. Rzeczniczka Departamentu Stanu USA Heather Nauert zapewniła, że Stany Zjednoczone "pilnie śledzą" losy ustawy o IPN. Wyraziła zaniepokojenie "ewentualnymi napięciami" między Polską a Izraelem.
Jones przyznał, że intensywne rozmowy między Polską i USA trwają. Dodał również, że Stany Zjednoczone wiedzą, co wydarzyło się naprawdę na terenie Polski. w trakcie II wojny światowej i po niej. - Uważamy jednak, że kryminalizacja wypowiedzi - ja rozumiem, że nie jest to intencją tego prawa - mogłoby mieć taki skutek, że na temat tego za czym Polska się opowiada, przez jaką historię przeszła, wyciągano by błędne wnioski - stwierdził.
Nowelizacja ustawy o IPN została przyjęta przez Senat i trafiła na biurko prezydenta.
Źródło: RMF FM