Ambasador USA: rozczarowująca postawa Rosji w sprawie obserwatorów OBWE
Amerykański ambasador przy OBWE Daniel Baer wyraził "głęboki zawód" wahaniem się Rosji w sprawie wysłania na Ukrainę dodatkowych obserwatorów tej organizacji. Przypomniał, że oficjalne deklaracje Rosji wskazywały, że popiera ona wysłanie misji.
20.03.2014 | aktual.: 20.03.2014 12:00
- Jest to głęboko rozczarowujące, zwłaszcza biorąc pod uwagę publiczne deklaracje Federacji Rosyjskiej wskazujące, że popiera ona projekt i jest świadoma, iż wysłanie obserwatorów w teren jest sprawą pilną - oświadczył Baer w komunikacie opublikowanym w Wiedniu.
OBWE z inicjatywy krajów zachodnich zamierza wysłać na ogarniętą kryzysem Ukrainę około 100 obserwatorów. Ich zadaniem byłoby monitorowanie kwestii związanych z bezpieczeństwem oraz poszanowaniem praw człowieka i mniejszości etnicznych. 13 marca poinformowano, że Rosja popiera pomysł "szybkiego zatwierdzenia i wysłania" misji.
Przedstawiciele Rosji nalegali, by misja nie ograniczała się do południowych i wschodnich regionów Ukrainy, a objęła cały kraj. Baer wskazał, że zasięg geograficzny misji został wyraźnie sprecyzowany. -"Ma obejmować cały kraj, co - przypomnijmy - było żądaniem waszego rządu" - napisał Baer pod adresem delegacji Rosji. "Nie ma wymówek dla braku dalszych działań" - podkreślił, podając w wątpliwość "szczerość" strony rosyjskiej.
Wysłanie misji wymaga jednomyślności wszystkich 57 państw członkowskich Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie.