WAŻNE
TERAZ

Legia Warszawa potwierdza. Edward Iordanescu zwolniony

Ambasador UE: problem Kaliningradu będzie rozwiązany

Problem obwodu kaliningradzkiego, wciśniętej między Polskę a Litwę rosyjskiej enklawy, uda się uregulować - uważa szef przedstawicielstwa Unii Europejskiej w Moskwie Richard Wright.

Współpraca między Unią Europejską a Rosją doprowadzi do udanej integracji obwodu kaliningradzkiego, jako części Rosji z nowym środowiskiem gospodarczym i politycznym powstałym w wyniku rozszerzenia UE - powiedział Wright w poniedziałek, na dwa dni przed moskiewskim szczytem Rosja-UE. Nie sprecyzował jednak, na czym taka integracja miałaby polegać.

Rosja jest zaniepokojona faktem, że w związku z rozszerzeniem Unii o Polskę i Litwę, kraje te zobowiązały się wprowadzić w 2003 roku wizy dla obywateli rosyjskich.

Moskwa domaga się zniesienia obowiązku wizowego dla zamieszkałej przez niespełna milion osób enklawy i zezwolenie im na tranzyt przez terytorium Litwy (rzadziej mówi się o Polsce). UE odmawia twierdząc, że jest to sprzeczne z jej wewnętrznymi uregulowaniami.

Towarzyszący Wrightowi na konferencji prasowej ambasador Hiszpanii - kraju przewodzącego w tym półroczu UE - Jose Maria Robles Fraga powiedział z kolei, że szczególne miejsce w czasie szczytu zajmie udział Rosji w walce przeciwko międzynarodowemu terroryzmowi i zorganizowanej przestępczości.

Bruksela i Moskwa omawiać mają także kwestie energetyczne, problemy bezpieczeństwa i polityki zagranicznej obu stolic, a także zwiększenie handlu oraz unijnych inwestycji w Rosji. W kwestiach energetycznych Bruksela ma - według Wrighta -zapewnić Kreml, że nie istnieją żadne ograniczenia, ani maksymalne kwoty w dostawach do UE rosyjskiej ropy i gazu.

Szczyt Rosja-UE odbędzie się w niespełna tydzień po tym, jak Władimir Putin i George W. Bush podpisali szereg porozumień między Rosją a USA. Deklaracja dotycząca energetyki daje Rosji rolę jednego z gwarantów stabilności światowych rynków surowcowych.

Według nieoficjalnych danych, na które powołuje się "Kommiersant", Amerykanie zgodzili się płacić po 16-18 dolarów za baryłkę rosyjskiej ropy. Jest to poniżej obecnych cen rynkowych i grozi wojną cenową z innymi, głównie arabskimi producentami.

Waszyngton chce także pomóc Moskwie w modernizacji jej sieci przesyłowych i mocy wydobywczych. (jask)

Wybrane dla Ciebie
Orban jedzie do Trumpa. "Europejscy przywódcy igrają z ogniem"
Orban jedzie do Trumpa. "Europejscy przywódcy igrają z ogniem"
Ciało 18-latka w przepuście. Lekarz nie wyklucza udziału osób trzecich
Ciało 18-latka w przepuście. Lekarz nie wyklucza udziału osób trzecich
Niecodzienny zakaz przy wrocławskim cmentarzu. Kierowcy muszą uważać
Niecodzienny zakaz przy wrocławskim cmentarzu. Kierowcy muszą uważać
Wyłamał szlaban i uciekł. Poszukiwania w Wielkopolsce
Wyłamał szlaban i uciekł. Poszukiwania w Wielkopolsce
Indie i USA podpisały umowę. "Początek nowego rozdziału"
Indie i USA podpisały umowę. "Początek nowego rozdziału"
Planują rewolucję w segregacji. Będą ważyć śmieci
Planują rewolucję w segregacji. Będą ważyć śmieci
9M729 użyte w Ukrainie. Broń, która niepokoi USA
9M729 użyte w Ukrainie. Broń, która niepokoi USA
Tubki z musem dla polityków PiS. W sieci lawina komentarzy
Tubki z musem dla polityków PiS. W sieci lawina komentarzy
Wyż Urmi wkracza do Polski. Babie lato na początek listopada
Wyż Urmi wkracza do Polski. Babie lato na początek listopada
Problemy Telusa, Ziobro na Węgrzech [SKRÓT PORANKA]
Problemy Telusa, Ziobro na Węgrzech [SKRÓT PORANKA]
Prawie 1800 interewencji. Siedem osób rannych
Prawie 1800 interewencji. Siedem osób rannych
Putin poszukuje żołnierzy. W taki sposób chce uzupełnić straty
Putin poszukuje żołnierzy. W taki sposób chce uzupełnić straty