Ambasador Rosji w Malezji: śledztwo w sprawie katastrofy boeinga powinno być międzynarodowe
Ambasador Rosji w Malezji Ludmiła Worobiewa zaapelowała, aby śledztwo w sprawie okoliczności i przyczyn katastrofy malezyjskiego boeinga było prowadzone przez "społeczność międzynarodową".
22.07.2014 | aktual.: 25.07.2014 12:55
"Sytuacja jest zupełnie nietypowa, miejsce (katastrofy) jest strefą wojny. Sądzę, że społeczność międzynarodowa powinna wykazać wobec tej sytuacji elastyczność i działać w sposób będący do przyjęcia dla wszystkich stron - powiedziała Worobiewa podczas konferencji prasowej.
- Rosja od samego początku apelowała o uczciwe, dogłębne i wszechstronne śledztwo pod przewodnictwem ICAO (Międzynarodowej Organizacji Lotnictwa Cywilnego) - dodała.
- Apelowaliśmy o śledztwo pod przewodnictwem ICAO ponieważ rebelianci, jak rozumiemy, nie mają zaufania do władz w Kijowie. Dlatego właśnie nie chcieli oddać niczego, w tym również czarnych skrzynek, stronie ukraińskiej ponieważ bali się, że dowody będą poddane manipulacjom - powiedziała rosyjska ambasador.
Samolot Malaysia Airlines, odbywający lot MH17 z Amsterdamu do Kuala Lumpur, został najprawdopodobniej zestrzelony w ub. czwartek nad wschodnią Ukrainą, w rejonie opanowanym przez prorosyjskich separatystów. Wszyscy pasażerowie i załoga, łącznie 298 osób, zginęli.
W nocy z poniedziałku na wtorek separatyści przekazali w Doniecku czarne skrzynki samolotu, które mogą zawierać informacje na temat katastrofy, przedstawicielom władz Malezji.