Ambasador Polski przy UE rezygnuje. IPN znalazł na niego dokumenty

Jarosław Starzyk przestał być ambasadorem Polski przy UE. Do jego prośby przychylił się szef MSZ Witold Waszczykowski. Dlaczego dyplomata rezygnuje? Oficjalnie chodzi o powody osobiste, ale pojawiają się informacje, że w zbiorze zastrzeżonym IPN miały zostać znalezione dokumenty na jego temat.

Jarosław Starzyk złożył rezygnację
Źródło zdjęć: © PAP/EPA
Jakub Kłoszewski

Onet.pl podał, że dyplomata miał pod koniec PRL podjąć współpracę ze służbami wojskowymi. Informację tę zataił w swoim oświadczeniu lustracyjnym. W piątek ambasador zrezygnował z funkcji.

Szef polskiej dyplomacji Witold Waszczykowski nie chce ujawniać kulisów rezygnacji. Twierdzi, że chodziło o powody osobiste. - Pan ambasador mnie dzisiaj odwiedził i złożył wniosek o odwołanie z funkcji ze względów osobistych. Tylko tyle mogę potwierdzić - stwierdził krótko minister.

Starzyk jest zasłużonym dyplomatą. Pracę podjął po upadku komunizmu. Początkowo zajmował się kwestiami gospodarczymi. Już na początku lat 90. trafił do na placówkę do Szwecji, gdzie odpowiadał za sprawy ekonomiczne. Do kraju wrócił w 1997 roku. Wtedy zajął się sprawami europejskimi. Pracował w departamencie Integracji Europejskiej MSZ, a później objął awansował na zastępcę dyrektora departamentu Unii Europejskiej.

W 1999 roku trafił do Brukseli. W stałym przedstawicielstwie Polski przy UE pomagał w negocjacjach naszego członkostwa.

Zobacz także: Tomasz Arabski odwołany ze stanowiska ambasadora w Hiszpanii?

Od 2006 stał na czele departamentu Unii Europejskiej w polskim MSZ. W 2008 został ambasadorem i wysłano go do Szwajcarii. Odpowiadał też za polskie relacje z Liechtensteinem.

W lutym 2016 Waszczykowski wysłał go do Brukseli. Objął stanowisko stałego przedstawiciela Polski przy UE. Zastąpił na tym stanowisku Marka Prawdę, który został wcześniej nieoczekiwanie odwołany przez szefa MSZ. Waszczykowski zaprzeczał, że to forma czystki w resorcie. Argumentował, że ambasadorzy wysyłani na placówki zwykle na cztery lata. Prawda długo pracy nie szukał. Niedługo później zostałszefem przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Warszawie.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Nawrocki o Putinie w Finlandii. "Gotowy do ataku na kolejne państwa"
Nawrocki o Putinie w Finlandii. "Gotowy do ataku na kolejne państwa"
Deklaracja ze strony Litwy. Mowa o "zacieśnianiu współpracy"
Deklaracja ze strony Litwy. Mowa o "zacieśnianiu współpracy"
"Brakuje słów". Pokazał, co Rosjanie zrobili emerytom
"Brakuje słów". Pokazał, co Rosjanie zrobili emerytom
Sebastian M. stanął przed sądem. "Wszystkiego można się spodziewać"
Sebastian M. stanął przed sądem. "Wszystkiego można się spodziewać"
Proces Sebastiana M. Sąd podjął ważną decyzję
Proces Sebastiana M. Sąd podjął ważną decyzję
Przerzut wojsk USA do Polski. Ponad 100 wozów Bradley
Przerzut wojsk USA do Polski. Ponad 100 wozów Bradley
Jest reakcja Ukrainy na słowa Nawrockiego. Wydali oświadczenie
Jest reakcja Ukrainy na słowa Nawrockiego. Wydali oświadczenie
Wypadek skateparku. Chłopiec nie miał kasku
Wypadek skateparku. Chłopiec nie miał kasku
Wypadek awionetki pod Żywcem. Nie żyją dwie osoby
Wypadek awionetki pod Żywcem. Nie żyją dwie osoby
Szef MON o zestrzeliwaniu dronów. "Tak, ale"
Szef MON o zestrzeliwaniu dronów. "Tak, ale"
"To dopiero początek". Merz ostrzega przed planem Putina
"To dopiero początek". Merz ostrzega przed planem Putina
Demonstracje we Francji. Radość po upadku rządu Bayrou
Demonstracje we Francji. Radość po upadku rządu Bayrou