Allegrowicze zarabiają na wypadku Zientarskiego
Internauci mogli kupić fragment zderzaka rozbitego ferrari. Allegro nie wycofało aukcji. Cena wywoławcza wynosiła 50 zł. Aukcja kończyła się późnym wieczorem. Ostatecznie fragment samochodu wylicytowano za 405 zł.
27.03.2008 | aktual.: 27.03.2008 12:27
„Tylko dla fanów marki Ferrari” – tak julecz_ka zachęca do nabycia części ze spalonego modelu Ferrari Modena 360 z rocznika 2004. W opisie aukcji nie pojawia się informacja, że chodzi o samochód, którym podróżował Maciej Zientarski. Jednak to dokładnie ten sam model i rocznik.
Zdaniem profesora Jacka Hołówki, etyk z Uniwersytetu Warszawskiego, jeśli rzeczywiście ktoś próbuje zbić interes na częściach samochodu, którym jechał Zientarski, to powinna się tym zainteresować policja. Jeśli nie handluje tym właściciel auta, nikt inny nie ma prawa tego robić. Niestety nie brakuje osób, które próbują zarobić na ludzkim nieszczęściu - mówi Hołówka.