"Pijane bataliony". Tak wygląda rosyjska mobilizacja
W sieci pojawia się coraz więcej nagrań z Rosji, na których widać kompletnie pijanych przyszłych żołnierzy Putina, mobilizowanych na wojnę z Ukrainą. W sieci już określają ich mianem "alkobatalionów". Pojawiają się też informacje o bójkach między mężczyznami, którzy jadą na szkolenie do wojska.
W mediach społecznościowych publikowanych jest wiele nagrań, na których widać wyjeżdżających na wojnę do Ukrainy zmobilizowanych Rosjan. Bliscy żegnają ich oklaskami albo płaczem. Część wideo pokazuje mężczyzn spożywających alkohol albo już będących w stanie upojenia.
"W rosyjskim Jużno-Kurylsku pijani, zmobilizowani niedoszli żołnierze już walczą ze sobą" - napisał pod jednym z takich nagrań opublikowanych na Twitterze białoruski dziennikarz Tadeusz Giczan.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Zbiór nagrań przedstawiających wyjazd Rosjan na wojnę i ich pożegnania publikuje Nowaja Gazieta. "Czytelnicy przysyłają nam wideo, na których zmobilizowani Rosjanie wysyłani są na wojnę. Na tej kompilacji widać prawdziwą Rosję" - pisze portal.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Pijane bataliony
Kompilację nagrań opublikował też m.in. niezależny portal Meduza. Na nagraniach widać m.in. mężczyzn odjeżdżających autobusami, w tym szkolnymi; na pojeździe jest napis "Dzieci". Wyjeżdżających żegnają bliscy: niektórzy klaszczą i machają, inni płaczą. Filmiki pokazują też zataczających się mężczyzn, zmobilizowanego leżącego w trawie. Na jednym z nagrań duchowny skrapia mężczyzn wodą święconą.
Мобилизация в России
"Tato, papa!" - słychać w tle głos płaczącego dziecka. "Mamo, wrócę!" - krzyczy na innym nagraniu zmobilizowany mężczyzna. "To nie jest wojna, to polityka!" - kłóci się z pracowniczką wojskowej komisji uzupełnień mężczyzna.
"Częściowa" mobilizacja w Rosji
W piątek Meduza napisała, że Rosja planuje zmobilizować 1,2 mln ludzi, głównie spoza dużych miast. W Moskwie mobilizacja na wojnę z Ukrainą ma objąć 16 tys. ludzi, a w Petersburgu - ok. 3 tys.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
W czwartek Nowaja Gazieta, powołując się na źródło w administracji prezydenta Rosji, podała, że utajniony punkt 7. dekretu Władimira Putina pozwala ministerstwu obrony na mobilizację miliona osób. Oficjalnie władze mówią o 300 tys. osób.
Świeżo zwerbowany "alkobatalion" na Sachalinie przygotowuje się do rozmieszczenia na froncie. "Na filmie mówią, że są w drodze na krótkie szkolenie na Kamczatce przed udaniem się do Ukrainy" – napisał na Twitterze dziennikarz BBC Francis Scarr.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Rosyjskie władze w niektórych wschodnich częściach kraju wydały w czwartek rozporządzenie, w którym całkowicie zabroniły sprzedaży alkoholu w okresie mobilizacji lub ograniczyły taką możliwość w promieniu 300 metrów od budynków komisariatów wojskowych.
Rosjanie się przebudzą? "Mizerne protesty"
Źródło: PAP/WP
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski