Alice Munro laureatką literackiej Nagrody Nobla
Nagrodzona literackim Noblem Alice Munro nazywana jest przez krytyków kanadyjskim Czechowem, mistrzynią krótkiej formy. Większość życia spędziła na kanadyjskiej prowincji i w takiej scenerii rozgrywa się akcja jej opowiadań.
10.10.2013 | aktual.: 10.10.2013 15:09
Kanadyjka Alice Munro została laureatką literackiej Nagrody Nobla - ogłosiła Szwedzka Akademia. To autorka znana głownie z krótkiej formy i opowiadań, uważana za jedną z najwybitniejszych na świecie. Ogłaszając wybór Kanadyjki, sekretarz Szwedzkiej Akademii Peter Englund zapowiedział najpierw, że nagroda trafi w tym roku do kobiety, co dziennikarze przyjęli oklaskami. 82-letnia Munro jest 13. kobietą ze 110 laureatów literackiego Nobla, 27. tworzącą po angielsku osobą uhonorowaną tą nagrodą, drugim po Saulu Bellowie literackim noblistą kanadyjskim.
- To Nobel dla mistrzyni krótkiej formy - powiedział Englund. Później dodał: "Munro potrafi fantastycznie przedstawić ludzi. Wykonała wspaniałą pracę. To, co zrobiła, w zupełności wystarczyło na Nobla. Ale jeśli chce przestać pisać, to jej decyzja" - dodał sekretarz nawiązując do faktu, że w tym roku Munro ogłosiła, że zamierza zakończyć karierę pisarską po wydaniu 14. tomu opowiadań "Dear Life".
Alice Munro urodziła się 10 lipca 1931 roku w Wingham, w kanadyjskiej prowincji Ontario. Jej matka była nauczycielką, a ojciec farmerem. Wydarzenia z dzieciństwa m.in. bankructwo prowadzonej przez ojca fermy lisów, wielokrotnie powracały w jej twórczości. Studiowała dziennikarstwo i literaturę, ale rzuciła studia, gdy wyszła za mąż w 1951 roku. Wraz z mężem osiedliła się w miasteczku Victoria w Kolumbii Brytyjskiej, gdzie otworzyli księgarnię.
Zaczęła pisać jako nastolatka, ale pierwsza jej książka ukazała się w 1968 roku - tom opowiadań "Dance of the Happy Shades" (1968). Trzy lata później opublikowała kolejny zbiór: "Lives of Girls and Women", który krytycy zaliczają do gatunku Bildungsroman. Inne jej książki to m.in. "Who do you Think you are" (1978), "The Moons of Jupiter" (1982), "Runway" (2004), "Widok z Castel Rock" (2006) i "Too Much Happines" (2009). Zbiór "Hateship, Friendship, Courtship, Loveship, Marriage" (2001) stała się podstawą scenariusza filmu "Away from Her" (2006) w reżyserii Sarah Polley. Najnowsza książka Munro to "Dear Life" (2012).
Jej książki przetłumaczono na ponad 20 języków. Po polsku ukazało się kilka jej książek m.in.: "Taniec szczęśliwych cieni", "Kocha, lubi, szanuje...", "Uciekinierka", "Widok z Castle Rock", "Zbyt wiele szczęścia" i "Drogie życie". 26 września w Polsce wyszła "Przyjaciółka z młodości", a na 16 października planowana jest kolejna - "Dziewczęta i kobiety". Książki Munro publikowało Wydawnictwo Literackie i W.A.B.
Munro nazywana jest współczesną mistrzynią krótkich form prozatorskich, co zresztą podkreślił Komitet Noblowski w uzasadnieniu przyznania jej literackiego Nobla. "Jej opowiadania charakteryzuje klarowna konstrukcja i psychologiczny realizm. Niektórzy krytycy nazywają ją kanadyjskim Czechowem" - napisano na stronie Szwedzkiej Akademii. Opowiadania Munro często rozgrywają się w małym miasteczku na kanadyjskiej prowincji, gdzie opinia publiczna wyznacza standardy moralne mieszkańców i decyduje, co jest właściwe, a co nie. Bohaterowie Munro często muszą porzucić marzenia młodości pod ciężarem dnia codziennego. Bardzo często bohaterkami opowiadań Munro są kobiety, a ich tematem - codzienność pani domu. W 2009 r. przyznano jej prestiżową Międzynarodową Nagrodę Bookera za całokształt twórczości literackiej. Dwukrotnie dostała także najważniejszą nagrodę w Kanadzie - Giller Prize.
Marcin Baniak, dyrektor ds. promocji Wydawnictwa Literackiego, które wydało w Polsce kilka zbiorów opowiadań Alice Munro, mówiąc o nagrodzie dla kanadyjskiej pisarki zapowiedział, że WL w najbliższym czasie zamierza wydać kolejne dwa tomy opowiadań Alice Munro "Księżyce Jowisza" i "Odcienie miłości".
Pisarka mieszka obecnie w Clinton, niedaleko Wingham, gdzie przyszła na świat, czyli w scenerii swoich opowiadań. Nie odebrała telefonu od Szwedzkiej Akademii, jej przedstawiciel nagrał jej się na sekretarkę z wiadomością o Noblu. Tradycyjnie laureaci Nobla powiadamiani są o nagrodzie telefonicznie około godzinę przed ogłoszeniem werdyktu. Jak podała Akademia na Twitterze, Munro nie udało się jednak "złapać", dlatego zostawiono jej wiadomość na automatycznej sekretarce.
- Bardzo cieszę się z tego werdyktu, chociaż trzymałam kciuki za Philipa Rotha. Alice Munro jest fantastyczna. Co więcej, jest autorką dość popularną w Polsce i możemy w każdej chwili pójść do księgarni i kupić tomy jej opowiadań, choćby "Przyjaciółkę z młodości", którą bardzo polecam - mówi Agata Passent, dziennikarka, felietonistka.
Zdaniem Passent, Munro "jest mistrzynią opowiadań pisanych prostym językiem". - Często opisuje ona sytuacje, w której bohaterowie znajdują się na progu ważnej decyzji, sytuacje z którymi możemy się identyfikować. Młoda matka zastanawia się czy podoła macierzyństwu, młoda mężatka podpatruje inne kobiety w tym samym momencie życia, zastanawiając się nad tym, czym właściwie dla niej jest małżeństwo. Ponadto pojawiają się wątki kryminalne - podkreśla.
- Przeważnie otrzymujemy opowieści, dziejące się we współczesnej Kanadzie, w tle pojawia się krajobraz kanadyjski: wielkie jeziora, lasy i przyroda, opisywana w sposób romantyczny. Munro uznawana jest za mistrzynię kreślenia kobiecych postaci i muszę przyznać, że czasami miałam wrażenie, jakby siedziała w mojej głowie. Jej historie, często dramatyczne i poważne, rozgrywają się w zwykłych miejscach - to może być farma, na której żyją dwie siostry, rozkochujące jednego mężczyznę. To może być dom, w którym kogoś ciężko chorego pielęgnuje kobieta, z pokorą poświęcająca się dla tej osoby - tłumaczy dziennikarka.
- Cieszę się również dlatego, że jest to autorka opowiadań a często jest tak, że to powieściopisarze triumfują. Fantastycznie, że to właśnie Alice Munro otrzymała tę nagrodę - podsumowuje Agata Passent.