Aleksiej Nawalny. Zidentyfikowano śledzących go ekspertów FSB
Udało się ustalić, kim byli mężczyźni śledzący Aleksieja Nawalnego w dniu jego otrucia. Chodzi o trzech ekspertów ds. broni chemicznej rosyjskiej służby FSB.
14.12.2020 | aktual.: 02.03.2022 20:50
Ustalenia w sprawie Aleksieja Nawalnego przekazał portal śledczy Bellingcat wspólnie z rosyjskim portalem The Insider. Trzej mężczyźni, którzy mieli podążać za rosyjskim opozycjonistą w czasie jego podróży do Tomska, podczas której został otruty, to Aleksiej Aleksandrow, Iwan Osipow oraz Władimir Panajew.
Dwaj pierwsi są są lekarzami. Wszyscy trzej, zgodnie z doniesieniami mediów, to członkowie specjalnej jednostki Federalnej Służby Bezpieczeństwa. Ustalenia portali oparto na podstawie danych telekomunikacyjnych, adresowych i lotniczych, które są ogólnodostępne lub można je znaleźć na rosyjskim internetowym czarnym rynku.
Nawalny najprawdopodobniej był śledzony przez funkcjonariuszy tej komórki wewnątrz Instytutu Kryminalistyki FSB podczas 30 podróży po Rosji w 2017, 2019 i 2020 r. Według ustaleń grupą miał kierować płk Stanisław Makszakow, który wcześniej pracował w zamkniętym mieście Szychany-1, gdzie pracowano nad bronią chemiczną z grupy Nowiczok.
Aleksiej Nawalny został otruty środkiem z grupy Nowiczok
Uzyskane przez dziennikarzy śledczych informacje mają wskazywać na to, że sierpniowy zamach na życie Nawalnego został zaplanowany przez najwyższe kręgi Kremla.
20 sierpnia Aleksiej Nawalny poczuł się źle na pokładzie samolotu lecącego z Tomska na Syberii do Moskwy i stracił przytomność. Samolot lądował w Omsku, gdzie opozycjonista został przetransportowany do szpitala. Ustalono, że doszło do próby otrucia go środkiem bojowym z grupy Nowiczok.
Źródło: PAP