Aleksiej Nawalny w Rosji. Powrót opozycjonisty skomentował Donald Tusk
Aleksiej Nawalny w niedzielę wieczorem (czasu polskiego) wylądował na lotnisku Szeremietiewo w Moskwie. Przybycie opozycjonisty do ojczyzny w mediach społecznościowych skomentował Donald Tusk.
17.01.2021 | aktual.: 03.03.2022 06:58
"Nawalnego nie złamali trucizną, nie złamią go więzieniem. Niech nasza solidarność będzie jego siłą" - napisał na Twitterze Donald Tusk.
Aleksiej Nawalny powrócił z Berlina do Moskwy. Jednak jego samolot przekierowano na lotnisko zapasowe. Wcześniej miał on wylądować w porcie lotniczym Wnukowo. Doszło jednak do zmiany.
Na stołecznym lotnisku Wnukowo na opozycjonistę czekało kilkuset jego zwolenników. Nie zabrakło także funkcjonariuszy policji oraz sił specjalnych OMON.
Aleksiej Nawalny powrócił do Rosji. Opozycjonista został zatrzymany
W sobotę jeden ze współpracowników Nawalnego - Konstantin Jankauskas przekazał, że policja odwiedziła jego dom. Mundurowi przekazali mu pismo z prokuratury. Było to ostrzeżenie dotyczące powitania Nawalnego na lotnisku.
Policjanci pojawili się także w domu Olega Stiepanowa. Jest on koordynatorem moskiewskiego sztabu Nawalnego. Napisał on w mediach społecznościowych, że policja przyniosła mu ostrzeżenie z prokuratury. Jak dodał, nie przyjął go, bo się wyprowadził, a funkcjonariusze przyszli pod zły adres.
Moskiewska prokuratura ostrzegła w piątek, że powitanie opozycjonisty na lotnisku będzie "politycznym wydarzeniem", które odbędzie się bez pozwolenia. W komunikacie nie wymieniono nawet nazwiska Nawalnego, jednak przekazano, że chodzi o niedzielne "wydarzenie" na lotnisku.
Władze portu lotniczego Wnukowo zabroniły także dziennikarzom na nagranie przylotu Nawalnego. Argumentowali to zagrożeniem epidemicznym związanymi z COVID-19.
Po przylocie z Niemiec do Rosji Nawalny został zatrzymany podczas kontroli paszportowej na lotnisku Szeremietiewo. Informacje te potwierdziły służby więzienne.
Rosyjska Federalna Służba Więzienna (FSIN) przekazała także, że opozycjonista w areszcie zostanie do czasu decyzji sądu, który ma określić wobec niego tzw. środek zapobiegawczy.
Aleksiej Nawalny w 2014 roku został skazany na 3,5 roku więzienia w zawieszeniu na 5 lat. Okres próbny zakończył się 30 grudnia 2020 roku. 11 stycznia 2021 FSIN zwróciła się do sądu z wnioskiem, by kara warunkowa została zamieniona na bezwzględne wykonanie kary. Mowa więc o odbyciu wyroku w kolonii karnej.