Aleksiej Nawalny odzyskał paszport. Teraz może opuścić granice Rosji
Aleksiej Nawalny to przedstawiciel opozycji politycznej w Rosji. We wtorek rano na lotnisku odebrano mu paszport i zabroniono opuszczania granic Rosji. Zakaz zdjęto dzień później.
Nawalny w drodze do Strasburga
Aleksiej Nawalny we wtorek rano chciał udać się w podróż do Strasburga, gdzie Europejski Trybunał Praw Człowieka miał wydać wyrok w sprawie dotyczącej łamania praw człowieka przez rząd Rosji w stosunku do Nawalnego. Aleksiej Nawalny twierdzi, że w latach 2012-2014 był siedmiokrotnie zatrzymany, a także aresztowany oraz skazywany na kary administracyjne, z powodów politycznych. Uważa, że jest to przykład naruszania praw człowieka. Wyrok w tej sprawie zostanie wydany w czwartek 15 listopada przez Europejski Trybunał Praw Człowieka.
Nawalny stracił paszport
Właśnie ze względu na ogłoszenie wyroku przez trybunał, Nawalny chciał udać się w podróż do Strasburga. Na lotnisku spotkało go jednak niemiłe zaskoczenie. Opozycjoniście odebrano paszport oraz zabroniono opuszczania granic kraju. Nieco później okazało się, że przyczyną takiego postępowania była niezapłacona przez Nawalnego grzywna. Jej wysokość wynosiła 2,1 mln rubli, czyli około 117 tys. złotych. Powodem jej nałożenia jest domniemanie defraudacji na szkodę spółki Kirowles. Nawalny uiścił już kwotę grzywny, po czym niezwłocznie odzyskał paszport, a zakaz opuszczania Rosji został uchylony.
Nawalny zaznacza, że wydanie zakazu opuszczania kraju było niezgodne z prawem. Podstawą do takich osądów opozycjonisty jest fakt, że nie został wcześniej o tym powiadomiony.