Aleksandra Dulkiewicz: to próba przejęcia Westerplatte dla celów politycznych
To kolejna próba przejęcia Westerplatte dla celów bardzo jasno określonych, dla celów politycznych - stwierdziła prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz. Tak oceniła złożony w Sejmie przez posłów Prawa i Sprawiedliwości projekt ustawy dotyczący budowy Muzeum Westerplatte i Wojny 1939.
Z dużym zaniepokojeniem zauważyliśmy wczoraj na stronach sejmowych projekt ustawy o budowie Muzeum Westerplatte i Wojny 1939. W naszej ocenie, w ocenie władz miasta Gdańska, jest to kolejna próba przejęcia Westerplatte dla celów bardzo jasno określonych, dla celów politycznych - powiedziała w opublikowanym na jej profilu na Twitterze nagraniu prezydent Gdańska.
Aleksandra Dulkiewicz przyznała, że na razie nie wiadomo, "jaka będzie droga sejmowa tego projektu ustawy". - Natomiast dzisiaj ja jako prezydent miasta Gdańska mogę wyrazić zaniepokojenie, że tylnymi drzwiami, skróconą ścieżką legislacyjną prowadzoną przez grupę posłów, próbuje się zabrać gdańszczankom i gdańszczanom, Polkom i Polakom Westerplatte pod określone cele polityczne - podkreśliła Dulkiewicz.
Projekt posłów PiS wpłynął do Sejmu 8 maja. Jego sprawozdawcą ma być poseł Kazimierz Smoliński.
Jak czytamy w jego uzasadnieniu - dotyczy "wprowadzenia rozwiązań mających na celu usprawnienie przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie budowy Muzeum Westerplatte i Wojny 1939 - Oddziału Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku".
Zobacz także: Zwrot ws. sprzedaży Westerplatte. Jest decyzja samorządu
Zdaniem autorów projektu "Westerplatte nie zostało zagospodarowane w sposób adekwatny do swojej ogólnonarodowej rangi oraz międzynarodowego znaczenia". "Czynniki takie, jak brak jednego zarządcy terenu, problemy komunikacyjne oraz, aż do chwili obecnej, brak spójnej koncepcji na narrację historyczną na terenie Westerplatte, pogarszały stan reliktów i infrastruktury pozostałych po Wojskowej Składnicy Tranzytowej na Westerplatte. Problemy te szczególnie nabrzmiewają w obliczu przypadającej w 2019 roku 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej" - czytamy w uzasadnieniu.