Aleksander Małachowski na czacie wyborczym WP - _mieć odwagę płynąć pod prąd_
(inf.własna)
19.09.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
W Polsce nie ma w tej chwili żadnego socjalizmu i w ogóle partie socjalistyczne nie proponują żadnego ustroju socjalistycznego - mówił we wtorek, podczas polonijnego czata wyborczego w Wirtualnej Polsce Aleksander Małachowski z koalicji SLD-UP.
Czemu popiera pan komunistów którzy zgotowali Sybirakom taki los? - pytał Szopen.
Myślę, że to nie komuniści polscy zgotowali taki los, bo oni masowo tam wyginęli. Ja nie popieram komunistów, bo komunistów nie ma w Polsce od kilkudziesięciu lat. Ja popieram zjednoczenie partii socjaldemokratycznych, należących do międzynarodówki socjaldemokratycznych, która jednoczy wszystkie europejskie socjaldemokracje, w tym także polską - odparł Małachowski.
Rexa interesowało dlaczego lider Unii Pracy - były "solidarnościowiec" - zdecydował się kandydować wraz z dawnymi członkami PZPR.
Dla naszego gościa - jak mówił - nie była to łatwa decyzja, lecz w obliczu katastrofy państwa zdecydował się myśleć bardziej o przyszłości Polski niż o sporach z historią. Zdecydowałem się doprowadzić do zjednoczenia sił lewicowych, dlatego że czteroletnie rządy moich przyjaciół z Solidarności doprowadziły państwo do chaosu. Trzeba mieć odwagę płynąć pod prąd.
Małachowski z dużą rezerwą wypowiadał się o propozycji wprowadzenia Karty Polaka. W jego opinii jest to propozycja niedopracowana i niezgodna z konwencjami międzynarodowymi, ponieważ oddaje decyzję o obywatelstwie urzędnikowi. W prawie międzynarodowym panuje żelazna zasada, że o narodowości decyduje ten, kogo to dotyczy. Urzędnik może decydować o przynależności państwowej, o narodowości ja decyduję. Po drugie to jest sprzeczne z Konstytucją. Projekt ustawy zawiera rozwiązania dające szczególne uprawnienia cudzoziemcom ze względu na ich pochodzenie polskie, tym czasem Konstytucja zawiera artykuły 32 i 37 z których wynika konieczność równego traktowania wszystkich cudzoziemców na terenie Polski - stwierdził.
Internautów interesowało także, czy nasz gość jest masonem. Na razie nie. Nic nie wiadomo co będzie. To jest wielka mistyfikacja, sprawa masonerii - odparł polityk.
Pytany o miejsce naszego kraju w Unii Europejskiej lider UP zaznaczył, że Polski nie stać na luksus bycia poza Unią. Na to jego zdaniem może pozwolić sobie jedynie Szwajcaria - bankier świata, czy Norwegia ze swoim niezmierzonym zapasem gazu.
Małachowski sprzeciwił się porównywaniu fundamentalizmu islamskiego z religijnością Polaków. To już nie są czasy wypraw krzyżowych, czy inkwizycji. Społeczność katolicka jest przeciwna wszelkiemu okrucieństwu, natomiast wydaje się, że niektóre ingerencje środowisk religijnych w życie publiczne są sprzeczne z duchem katolicyzmu, ale to może być przedmiotem sporów. Na szczęście bezkrwawych, te czasy już minęły. (and)
Zobacz także:
Zapis czata z Aleksandrem Małachowskim