Aleksander Kwaśniewski: Krym jest tylko częścią strategii Władimira Putina
- Krym jest tylko częścią strategii Putina. Prawdziwą strategią jest mieć całą Ukrainę w strefie rosyjskich wpływów - powiedział w programie "Tomasz Lis na żywo" były prezydent, Aleksander Kwaśniewski.
Zdaniem Kwaśniewskiego już teraz "Rosja kontroluje Krym". - I poprzez wojsko, które tam jest na mocy umowy z Ukrainą, i poprzez jednostki samoobrony, i poprzez rząd, który jest prorosyjski - powiedział.
- Krym jest tylko częścią strategii Putina. Prawdziwą strategią jest mieć całą Ukrainę w strefie rosyjskich wpływów - ocenił były prezydent. Mimo to, jak podkreślił, wciąż jest szansa na pokojowe rozwiązanie konfliktu ukraińskiego. - Słyszymy o propozycjach rosyjskich i amerykańskich. Szansa jest, choć ona wątło wygląda - uważa Kwaśniewski.
Według niego, Putin nie docenia społeczeństwa obywatelskiego Ukrainy. - On popełnia po raz kolejny błąd. Tak samo nie docenił Majdanu w roku 2004 i 2005. Był do tego pierwszym, który wysyłał gratulacje Janukowyczowi - powiedział były prezydent.
- Znam Putina. To jest człowiek, który ma swoje wady, ale jest wystarczająco inteligentny, żeby zrozumieć, że w każdym sukcesie, jak np. ewentualnie w przypadku Krymu, jest pierwiastek porażki - podkreślił Kwaśniewski. Jego zdaniem, Putin może obawiać się izolacji Rosji na arenie międzynarodowej; a jeżeli Zachód odpuści mu po paru miesiącach, to popełni błąd.
Według Kwaśniewskiego, Putin może się również obawiać skutków ekonomicznych. - Jeżeli rezultatem sankcji lub zapowiedzi sankcji będzie osłabienie się rubla, turbulencje na giełdzie, to dla rosyjskiej gospodarki jest to ryzyko - powiedział.
- Kolejna rzecz to rynek energetyczny. Dokuczliwe są też sankcje indywidualne, czyli zamrożenie kapitałów, tak jak w przypadku ekipy Janukowycza. Oni nie chcą umierać za Krym - dodał Kwaśniewski.
Źródło: TVP2