Alarmy i ewakuacje - gdzie w Polsce jest niebezpiecznie?
W województwie mazowieckim, w miejscowości Świniary, w gminie Słubice wał przeciwpowodziowy został przerwany na długości 50 metrów. Ewakuowani są okoliczni mieszkańcy. W związku z wysokimi stanami wody na Wiśle wprowadzono alarm powodziowy dla terenów nadwiślańskich w woj. pomorskim. Starostowie powiatów: gdańskiego, kwidzyńskiego, malborskiego, sztumskiego, nowodworskiego oraz tczewskiego podejmują działania mające na celu ochronę przed powodzią. Ocenia się, że wysokość fali nie przekroczy korony wałów.
Od poniedziałku wprowadzony będzie stan pogotowia przeciwpowodziowego na terenie miasta Szczecina i okolicznych powiatów.
23.05.2010 | aktual.: 23.05.2010 18:10
Na skutek przemieszczania się fali powodziowej, w ujściowym odcinku Wisły (poniżej Tczewa) w ciągu najbliższej doby przewiduje się dalszy wzrost stanów wody. Problemem stają się osuwiska, szczególnie dotyczy to południowej części Polski. W Małopolsce, głównie w gminie Lanckorona, wystąpiło ich 258. W województwie śląskim najtrudniejsza sytuacja panuje w Międzybrodziu Bialskim. Ziemia osuwa się także w województwie podkarpackim, w powiecie strzyżowskim.
Województwo zachodniopomorskie
W województwie zachodniopomorskim fala kulminacyjna na Odrze, która dotrze do Słubic 28 maja (piątek), może przekroczyć poziom alarmowy nawet o 210 - 230 cm. Od poniedziałku wprowadzony będzie stan pogotowia przeciwpowodziowego na terenie miasta Szczecina oraz powiatów: myśliborskiego, gryfińskiego, polickiego i goleniowskiego.
Województwo pomorskie
W związku z wysokimi stanami wody na Wiśle wprowadzono alarm powodziowy dla terenów nadwiślańskich. Starostowie powiatów: gdańskiego, kwidzyńskiego, malborskiego, sztumskiego, nowodworskiego oraz tczewskiego podejmują działania mające na celu ochronę przed powodzią. Ocenia się, że wysokość fali nie przekroczy korony wałów. Długi czas przepływu wody może jednak powodować przesiąknięcia i uszkodzenia wałów. W takiej sytuacji możliwe są lokalne podtopienia, które mogą prowadzić do ewakuacji ludności.
Województwo dolnośląskie
Na terenie województwa dolnośląskiego na wodowskazach przekroczonych zostało 14 stanów alarmowych i 4 stany ostrzegawcze. Ogłoszono jest 10 alarmów przeciwpowodziowych. Na niektórych drogach wojewódzkich, powiatowych oraz gminnych występują utrudnienia w ruchu komunikacyjnym. W związku z przesiąkaniem wału przeciwpowodziowego zalaniu uległa miejscowość Kwiatkowice. Zarządzono tu ewakuację mieszkańców. Ewakuację zarządzono także w miejscowościach z części rejonów: Zakrzowa, Kotowic i Siedlec. Podjęto przygotowania do ewakuacji w miejscowościach i osiedlach Wrocławia: Zgorzelisko, Krzyżanowice, Psary, Kowale, Sołtysowice, Kłokoczyce, Szymanów. We Wrocławiu (osiedle Kozanów) woda przedostała się przez nieszczelności w wale powodując zalanie terenów najniżej położonych - zmyty został wał oddzielający rzekę Ślęzę od osiedla. Obecnie sytuacja jest stabilna. Poziom wody nie wzrasta. Narasta zagrożenie spowodowane przesiąkaniem wału przeciwpowodziowego na rzece Odra w rejonie Rogowa Legnickiego i Kwiatkowi (Gmina
Prochowice). Ewakuowano ludność z najbardziej zagrożonych gospodarstw. Nie udało się zabezpieczyć mniejszego wału przeciwpowodziowego, który stanowił ostatnia linię zabezpieczeń dla Kwiatkowic. Miejscowość została zalana. W dalszym ciągu trwa akcja umacniania głównego wału chroniącego miejscowość, który nie uległ przerwaniu.
Województwo lubelskie
W regionie najtrudniejsza sytuacja powodziowa występuje w powiecie opolskim. Już 90% gminy Wilków objętych jest podtopieniami. W piątek doszło do przerwania wału w miejscowości Zastów Polanowski. Sytuacja uległa dalszemu pogorszeniu w wyniku przelania się wody przez wał przy moście na rzece Chodelce w Dobrem. Trzeci dzień służby ratownicze prowadzą ewakuację mieszkańców gminy Wilków. Dotychczas ewakuowano ok. tysiąca osób. Woda z gminy Wilków dociera też do kolejnych miejscowości w sąsiedniej gminie - Łaziska. Doszło do częściowego zalania wsi Wrzelów, Grabowiec i Las Dębowy. Równocześnie trwają prace w gminie Łaziska przy umacnianiu wałów, m.in. w Kępie Gosteckiej, Kępie Soleckiej i Braciejowicach. Wciąż trwają prace nad utrzymaniem wałów przeciwpowodziowych. Pracują przy tym strażacy, policjanci, straż graniczna, żołnierze i mieszkańcy. W bardzo złym stanie jest 7-kilometrowy odcinek wałów w okolicach miejscowości Kępa Gostecka i Kępa Solecka w gminie Łaziska. Bardzo trudna sytuacja jest także na wałach w
miejscowości Parchatka niedaleko Puław. Dla zwiększenia bezpieczeństwa przeciwpowodziowego dla miasta Puławy wybudowany został wał poprzeczny, który ma stanowić dodatkowe zabezpieczenie przed powodzią. Trwa również likwidacja przesiąknięć wału na odcinku Kolonia Brześce - Janowiec. Wszędzie tam zarządzono ewakuację mieszkańców. Do działań ewakuacyjnych w powiecie opolskim wykorzystywane są m.in. 2 śmigłowce, 4 pływające transportery samobieżne i ok. 30 łodzi. Na całej długości rzeki Wisły na terenie województwa lubelskiego utrzymuje się wysoki poziom wody. Służby ratownicze i mieszkańcy starają się zabezpieczać wały i likwidować przesiąknięcia. W powiecie kraśnickim występują liczne lokalne podtopienia gospodarstw w miejscowościach Kosin, Opoka (stare dorzecze Sanny). Zalanych jest również ok. 100 gospodarstw w miejscowościach Świeciechów, Bliskowice oraz 13 w miejscowości Popów. W Janiszowie (powiat kraśnicki) trwają prace polegające na umacnianiu wału. Drogi krajowe są przejezdne. Nieprzejezdna jest
natomiast droga wojewódzka nr 824 na całym odcinku gminy Józefów a droga wojewódzka nr 743 na odcinku Puławy - Kazimierz Dolny (10 km) jest zamknięta. Utrudnienia występują na drogach gminnych. Fala powodziowa na Wiśle jest bardzo długa. Wysoki poziom rzeki na Lubelszczyźnie utrzymuje się już kilka dni, co powoduje, że wały przeciwpowodziowe nasiąkają i stają się coraz mniej stabilne, narażone na przesiąknięcia i uszkodzenie.
Województwo podkarpackie
Na Podkarpaciu poziom wszystkich rzek systematycznie opada. W dalszym ciągu w powiatach: mieleckim, tarnobrzeskim, stalowowolskim, niżańskim, leżajskim i Tarnobrzegu obowiązują alarmy powodziowe. Zalanych jest około 90 km kwadratowych terenów. Dotychczas według danych Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego ewakuowano około 9 tys. mieszkańców powiatu: tarnobrzeskiego, stalowowolskiego i mieleckiego. W akcji ratowniczej uczestniczy na Podkarpaciu m.in. ponad 1,7 tys. strażaków, 350 żołnierzy oraz 6 śmigłowców. Do akcji włącza się 30 ratowników z Ukrainy, którzy przywieźli ze sobą 4 pompy wysokiej wydajności. Są teraz na granicy polsko-ukraińskiej w Medyce-Szeginie. Ratownicy zostaną przewiezieni w rejon wsi Gorzyce lub w okolice Tarnobrzega. Trudna sytuacja nadal utrzymuje się w okolicach Tarnobrzega. Zalane są miedzy innymi Wielowieś i Sobów. Podmyty jest Dzików. Lustro wody jest na wysokości miejscami 10 metrów. Między rzeką Wisłą a Trześniówką oraz między Trześniówką a Łęgiem jest około 40 km kw.
zalanego terenu (dwukrotna powierzchnia Zalewu Solińskiego). Na terenie województwa na rzece Wiśle, Sanie i Łęgu służby pracują przy utrzymaniu wałów przeciwpowodziowych, łącznie na odcinku ponad 60 km kw. Strażacy z PSP i OSP, wojsko, policja i Straż Graniczna nadal pracują. Wsparciem dla służb są okoliczni mieszkańcy, którzy angażują w walkę z powodzią. Na terenie województwa działa 30 łodzi ratunkowych, pontonów i wojskowych amfibii. Służby dostarczają mieszkańcom żywność, wodę, lekarstwa. W województwie podkarpackim ziemia osunęła się kilkadziesiąt razy, głównie w powiecie strzyżowskim.
Województwo mazowieckie
Trudna sytuacja utrzymuje się w miejscowości Świniary w gminie Słubice. Wał przeciwpowodziowy został przerwany na długości 50 metrów, woda może zalać tereny położone w dwóch gminach: Słubice i Gąbin, położonych na lewym brzegu Wisły. Podjęto decyzję o ewakuacji mieszkańców Dobrzykowa. Na zagrożonym terenie mieszka dwa i pół tysiąca osób. Do pomocy w tym rejonie przy ewakuacji ludności skierowanych zostało pięć wojskowych śmigłowców: trzy lekkie i dwa ciężkie. Na razie nie wiadomo, jak duży obszar może zostać zalany. W zależności od rozwoju sytuacji ewakuowane będą kolejne domostwa. Do akcji w tym rejonie zostały skierowane dodatkowe siły straży pożarnej oraz 100 żołnierzy. W Wyszogrodzie w niedzielę po godz. 8 poziom Wisły wynosił 774 cm i o 224 cm przekraczał stan alarmowy, jednak w porównaniu z pomiarem fali kulminacyjnej w sobotę o godz. 23, obniżył się o 4 cm. W Kępie Polskiej poziom Wisły wynosi 738 cm, czyli o 288 cm przekracza stan alarmowy, ale jest o 2 cm niższy niż w czasie kulminacji o godz. 2 w
nocy w niedzielę. Powiodła się obrona wałów w rejonie dopływu Wisły - Słupianki, na granicy dzielnicy Płocka - Borowiczki i miejscowości Borowiczki-Pieńki w gminie Słupno. Wszystkie siły były skierowane tam do umacniania wałów workami z piaskiem. W Płocku zalana jest, sąsiadująca bezpośrednio z Wisłą, ulica Gmury, gdzie znajduje się 20 domów jednorodzinnych. Wyłączona z ruchu samochodowego jest także ulica Rybaki na nadwiślańskim bulwarze, na który wpłynęła woda z rzeki. W Warszawie 30 jednostek straży pożarnej i płetwonurkowie układają pierścień z worków z piaskiem w warszawskim Porcie Praskim, gdzie od strony portu powstała około 15 metrowa wyrwa. Worki mają zatamować napływ wody do wyrwy powstałej w wale; ma to zapobiec jego ewentualnemu podmyciu.
Województwo wielkopolskie
Od wczoraj trwa zwiększony zrzut wody ze zbiornika Jeziorsko. Aktualnie wynosi on 360 metrów sześciennych na sekundę. Na odcinku górnej Warty od Uniejowa do Sławska odnotowano 20 centymetrowy wzrost stanu wody. W Poznaniu stan poziom rzeki Warty jest bliski stanu ostrzegawczego i na wodowskazie na moście Rocha wynosi 393 cm. Stan wód na Prośnie w Kaliszu nieznacznie się zmniejszył i wynosił 299 cm. - to oznacza przekroczenie stanu alarmowego o 79 cm. Nadal nieczynny jest jeden z mostów w centrum Kalisza i miejski odcinek drogi krajowej nr 24 z Kalisza do Konina. Pomimo tego sytuację można określić jako stabilną. W mieście nadal obowiązuje alarm przeciwpowodziowy. Dzisiaj do prac przy umacnianiu wału w gminie Żerków (6 km odcinek ujścia Prosny do Warty) skierowano kolejnych 150 osób. Na terenie całego województwa pod wodą znalazło się 76.500 hektarów, głównie użytków rolnych i łąk.
Województwo śląskie
W województwie sytuacja się stabilizuje. Pogoda sprzyja spodkowi poziomu wód. Podejmowane są działania związane z usuwaniem skutków powodzi. W wielu domostwach rozpoczęto prace porządkowe. W Międzybrodziu Bialskim, przysiółek Łaski, gmina Czernichów trwają działania związane z wystąpieniem osuwiska ziemi. Trwa akcja ewakuacji mienia z zagrożonych domów. Na terenie osuwiskowym znajduje się blisko 150 domów, głównie letniskowych. Powstają także osuwiska w Bielsku-Białej (jedno z nich zagraża czterem domom, drugie spowodowało zerwanie drogi asfaltowej na odcinku 50 metrów) i w miejscowości Międzybrodzie Żywieckie ul. Górska, gmina Czernichów
Województwo opolskie
Stany alarmowe na terenie województwa były w niedzielę w południe przekroczone na 13 wodowskazach na Opolszczyźnie, jednak na większości rzek woda opada. W Opolu o godz. 11 było 656 cm - to prawie półtora metra mniej niż wynosił maksymalny poziom wody. Na terenie Opolszczyzny bez prądu pozostaje ponad 2 tys. odbiorców w powiatach brzeskim opolskim, krapkowickim i kędzierzyńskim. Pojawiające się lokalnie przesiąknięcia wałów na odcinkach Odry i Małej Panwi na bieżąco są zabezpieczane. Aktualnie sytuacja stabilizuje się, trwa wypompowanie i usuwanie wody z zalanych terenów. W wyniku przerwania w trzech miejscach wału odrzańskiego w okolicach miejscowości Choruli podtopiona została część miejscowości Kąty Opolskie. Z części podtopionej mieszkańcy wcześniej ewakuowali zwierzęta i zabezpieczyli mienie. Woda odprowadzana jest z powrotem do koryta Odry. Po przejściu fali kulminacyjnej przez miejscowość Brzeg woda powoli opada. Podtopiona została ulica Oławska i dzielnica Rataje. Przygotowywane jest prowadzenie prac
przywracających prawidłową funkcje wałów w miejscowościach Czarnowąsy, Dobrzeń Mały oraz na terenie gminy Dąbrowa w okolicach miejscowości Żelazna, Narok, Niewodniki. Poziom wody obniża się bardzo powoli. Na terenie województwa zamknięte są odcinki dróg krajowych nr 39 - Brzeg i nr 45 - Krapkowice i Żywocie.
Województwo małopolskie
Trudna sytuacja powodziowa utrzymuje się w powiecie bocheńskim (gmina Drwinia) i brzeskim oraz na terenach powiśla dąbrowskiego. W powiecie tarnowskim we wsi Wola Rogowska w gminie Wietrzychowice nadal utrzymuje się woda. Wiele domostw jest zalanych, a około 750 osób nadal przebywa poza swoimi domami. Ze względu na długo utrzymujący się wysoki stan wód na rzekach i potokach nastąpiły liczne przesiąknięcia w obwałowaniach oraz w śluzach wałowych na terenie całego województwa. Są one na bieżąco zabezpieczane workami z piaskiem przez odpowiednie służby. W chwili obecnej podtopienia występują praktycznie we wszystkich gminach i powiatach na terenie województwa. Podtopione są zabudowania mieszkalne i gospodarcze oraz obiekty infrastruktury technicznej (drogi, mosty, kanalizacja). W Małopolsce, głównie w gminie Lanckorona, wystąpiło 258 osuwisk. Dachu nad głową nie ma tu 137 osób. Osuwiska spowodowały uszkodzenia m.in. 60 budynków. W chwili obecnej sytuacja się stabilizuje - nie ma wzrostu wód w rzece i na
zalanych terenach.
Województwo kujawsko-pomorskie
Przeprowadzono ewakuację ponad 566 osób w nadwiślańskich miejscowościach: Wielka Nieszawka, Kaszczorek, Nieszawa, Wagowiec, Raciążek, Unisław, nadrzeczna część Solca Kujawskiego i Bobrowniki. Najtrudniejsza sytuacja znajduje się w Bobrownikach (powiat lipnowski), skąd ewakuowano 454 osoby.