Alarmujące dane. Codziennie od 3 tys. do 5 tys. nowych przypadków cholery w Jemenie
W bardzo szybkim tempie rozprzestrzenia się epidemia cholery w Jemenie. UNICEF ostrzega, że w ciągu kilku tygodni liczba zachorowań może dojść do 300 tys. przypadków dziennie.
Dane przekazał dyrektor UNICEF ds. Bliskiego Wschodu Geert Cappelaere. W ostatnim miesiącu w Jemenie zgłoszono aż 70 tys. przypadków cholery. Wyraził obawę, że liczba zachorowań może się podwajać, jeśli nie nadejdzie większa pomoc.
Ostrzegł też, że epidemia może się rozszerzyć poza Jemen. WHO z kolei podała, że do końca kwietnia cholera zabiła w Jemenie co najmniej 471 osób.
Epidemia wybuchła w październiku ubiegłego roku. Potem zaczęła zanikać, ale nigdy nie została w pełni opanowana. Nowy wzrost liczby przypadków zaobserwowano w kwietniu.
Chaos w Jemenie. 19 mln osób potrzebuje pilnie pomocy
System zdrowia w Jemenie jest w katastrofalnym stanie. To wina wojny pomiędzy szyickimi rebeliantami Huti i siłami lojalnymi wobec oficjalnych władz. Obecnie w pełni działa mniej niż połowa placówek zdrowotnych w kraju.
Igła zakażona HIV na stacji paliw. To zdjęcie wywołało panikę - zobacz wideo
Jemen jest pogrążony w chaosie od 2011 roku. Tylko południowa część kraju wraz z Adenem podlega rządowi prezydenta Abd ar-Raba Mansura al-Hadiego. Jednak jego władza jest w znacznej mierze iluzoryczna. Huti kontrolują Sanę oraz terytoria na północy i zachodzie kraju.
Cholerę wywołuje skażona woda i jedzenie. Może szybko doprowadzić do śmierci
Wojna domowa, w której zginęło ponad 10 tys. osób, a ponad 44,5 tys. jest rannych, spowodowała też poważny kryzys humanitarny w Jemenie. Według ONZ około 19 mln osób, czyli prawie dwie trzecie ludności, potrzebuje pilnie pomocy; 17 mln z nich cierpi głód.