Alarm w Krotoszynie. Coraz więcej psów pada ofiarą koszmarnego przestępstwa
W obszarze Krotoszyna ktoś rozrzuca trutki oraz kawałki mięsa zawierające szkło. Zatrute jedzenie pojawia się zarówno na terenach publicznych, jak i na prywatnych posesjach. Pracownicy schroniska apelują do właścicieli zwierząt, aby zachowali ostrożność. Kilka psów już padło ofiarą tych "przekąsek".
14.03.2024 | aktual.: 14.03.2024 07:48
Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Krotoszynie wydało oficjalne ostrzeżenie i apel skierowany do mieszkańców, które opublikowano na ich profilu w mediach społecznościowych. Pracownicy tej placówki informują, że niestety kilka psów nie przeżyło po zjedzeniu trutki.
"Od pewnego czasu dochodzą do nas informacje na temat rozrzucanych trutek i kawałków mięsa (np. ze szkłem), a także białych «kulek» wrzucanych na posesje i w przestrzeni publicznej" — informują pracownicy krotoszyńskiego schroniska dla bezdomnych zwierząt. "Niestety kilka psów zostało śmiertelnie otrutych, w tym jeden przypadek potwierdzony został badaniami toksykologicznymi" — dodają.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Śmierć w konwulsjach
Placówka apeluje do właścicieli psów, aby podczas wyprowadzania swoich czworonogów na spacer zachowali czujność i starali się odpowiednio zabezpieczyć swoje zwierzęta. Osoby rozrzucające takie pułapki, dodając do nich szkło lub inne trujące substancje, zagrażają życiu zwierząt. Pies, który zje takie trujące przysmaki, może zakończyć życie w agonii i konwulsjach.
Zobacz także
W przypadku zauważenia u czworonoga niepokojących objawów sugerujących zatrucie, takich jak osłabienie, trudności w poruszaniu się, nadmierne ślinienie się i wymioty, właściciel powinien jak najszybciej zabrać go do weterynarza.
Warto przypomnieć, że za tego typu przestępstwo ustawa o ochronie zwierząt przewiduje do pięciu lat pozbawienia wolności.
Źródło: Fakt, krotoszynska.pl