Alarm powodziowy w płd. Polsce

Alarm przeciwpowodziowy ogłosił prezydent Opola. Odra w tym mieście przekroczyła poziom czterech metrów. Szef miejskiego centrum zarządzania kryzysowego zapewnia jednak, że powódź mieszkańcom Opola nie zagraża.

Pogotowie przeciwpowodziowe zostało wprowadzone we Wrocławiu. Hydrolodzy uspokajają jednak, że to tylko czynność rutynowa i nie ma powodów do niepokoju.

W dwóch dolnośląskich gminach: Nowogrodźcu i Mysłakowicach obowiązuje alarm przeciwpowodziowy. Z kolei, w sześciu miejscowościach ogłoszono stan pogotowia przeciwpowodziowego.

W związku ze wzrostem stanu wód w Wiśle, pogotowie przeciwpowodziowe wprowadzono dla pięciu powiatów Mazowieckiego. Od środy pogotowie przeciwpowodziowe obowiązuje także w sześciu gminach w powiatach: lipski i kozienicki.

We wszystkich nadwiślańskich powiatach Lubelszczyzny wojewoda lubelski ogłosił alarm przeciwpowodziowy. Wisła w Annopolu przekroczyła stan alarmowy o jeden metr, w niżej położonych Puławach poziom wody zbliżył się do stanu alarmowego, a w Dęblinie przekroczył stan ostrzegawczy o 30 cm.

O ponad 1,2 metra powyżej stanu alarmowego płynie Wieprz w Krasnymstawie, a w Lubartowie - o 26 cm powyżej stanu ostrzegawczego. Stany alarmowe przekroczone są też na Krznie w Malowej Górze, na Tyśmienicy w Tchórzenie i na Bystrzycy w Sobianowicach. Stany ostrzegawcze przekroczył Bug w Strzyżowie i Dorohusku.

Uczniowie gimnazjum, dwóch szkół podstawowych i dzieci przedszkola w gminie Cisek w oplskim zostali odwiezieni do domów przed zakończeniem zajęć w obawie, że woda może zalać drogi. Zamknięte jest gimnazjum i przedszkole w Cisku, a także szkoły podstawowe w Landzmierzu oraz Roszkowickim Lesie. Budynki nie zostały zalane, ale poziom wody w Odrze cały czas się podnosi. Placówki będą zamknięte do końca tygodnia.

Podnosi się stan wody w Odrze m.in. w Oławie, Brzegu i Malczycach. Woda z pól zalała lokalną drogę na odcinku Kotowice-Groblice w okolicach Oławy. W ośmiu gminach Małopolski obowiązują alarmy przeciwpowodziowe, a w sześciu innych gminach i w jednym powiecie utrzymywane jest pogotowie przeciwpowodziowe. Rośnie poziom wód w rzekach w północno-wschodniej części regionu: na Wiśle w powiatach proszowickim i dąbrowskim oraz na Dunajcu w powiecie tarnowskim.

Alarm przeciwpowodziowy obowiązuje w gminach: Ciężkowice, Dąbrowa Tarnowska, Radgoszcz, Bochnia, Bolesław, Szczucin, Mędrzechów i Gręboszów. Pogotowie przeciwpowodziowe obowiązuje w gminach: Wolbrom, Zator, Szczurowa, Gnojnik oraz w całym powiecie brzeskim, Nowym Sączu i Krakowie.

Ogłoszono pogotowie przeciwpowodziowe w Krakowie. Wisła w podkrakowskich Bielanach po południu przekraczała o 18 cm stan alarmowy.

Na Podkarpaciu alarm powodziowy obowiązuje w gminach na terenie 13 powiatów. Stany wód w Wisłoku, Wisłoce, Ropie i Jasionce wzrosły nawet o dwa metry. W Krajowicach k. Jasła wystąpiły utrudnienia w ruchu drogowym. Wisłoka wylała tam na drodze krajowej nr 73.

Alarmy powodziowe obwiązują w powiatach: jasielskim, krośnieńskim, ropczycko-sędziszowskim, strzyżowskim, mieleckim; gminie Tryńcza w pow. przeworskim; gminach Boguchwała, Trzebownisko i Tyczyn w pow. rzeszowskim; Białobrzegi, Żołynia, Czarna i Łańcut w pow. łańcuckim; Sanok w pow. sanockim; Haczów w pow. brzozowskim, Brzostek w pow. dębickim oraz na terenie dwóch powiatów grodzkich: Rzeszów i Krosno.

Na terenie ośmiu powiatów i gmin woj. świętokrzyskiego obowiązuje pogotowie lub alarm przeciwpowodziowy.

W związku z przekroczeniem przez rzeki Bóbr i Czerna stanu alarmowego burmistrz Żagania w woj. Lubuskim wprowadził w tym mieście alarm powodziowy. Bóbr nadal przekracza tam stan alarmowy.

"Sytuacja powodziowa na Śląsku była trudna, ale została opanowana" - poinformowało centrum zarządzania kryzysowego.

W ciągu ostatniej doby w regionie woda zalała 4850 hektarów użytków rolnych. Podtopionych zostało 184 budynki mieszkalne, 11 budynków użyteczności publicznej. Pod wodą jest też 18 dróg gminnych, powiatowych i wojewódzkich.

Odwołano alarm powodziowy w powiecie ropczycko-sędziszowskim.