Alarm bombowy w fabryce chemikaliów w Holandii
Fałszywy alarm bombowy spowodował rano ewakuację zakładów chemicznych w Uithoorn, około 15 km
na południe od Amsterdamu - poinformował rzecznik policji
amsterdamskiej Eric Vermeulen.
Według rzecznika, po otrzymaniu alarmu bombowego podjęto decyzję o ewakuacji personelu fabryki, wchodzącej w skład kompleksu przemysłowego położonego blisko kanału, ale daleko od terenów zamieszkanych.
Po stwierdzeniu, że alarm był fałszywy, policja zezwoliła pracownikom na powrót do fabryki.
Należące do grupy chemicznej Cindu zakłady zajmują się produkcją wysoko toksycznych materiałów.
EFE przypomina, że Holandia przeżywa w ostatnich dniach napięcie i spiralę terroru, podsycaną przez incydenty w meczetach, szkołach i kościołach w konsekwencji śmiertelnego zamachu 2 listopada na reżysera filmowego Theo van Gogha.
Cytowany rzecznik policji nie sprecyzował jednak, czy istnieje jakikolwiek związek między tymi wydarzeniami a piątkowym fałszywym alarmem.