ŚwiatAlaksiej Janukiewicz nowym przewodniczącym BNF

Alaksiej Janukiewicz nowym przewodniczącym BNF

Nowym przewodniczącym Białoruskiego Frontu Narodowego (BNF), jednej z głównych partii opozycyjnych na Białorusi, został jej dotychczasowy wiceprzewodniczący 33-letni Alaksiej Janukiewicz.

05.09.2009 | aktual.: 05.09.2009 22:55

Jego kandydaturę poparła większość delegatów odbywającego się w Mińsku zjazdu partii. Na Janukiewicza głosowało 174 delegatów, dotychczasowego przewodniczącego Lawona Barszczeuskiego poparło 144 delegatów.

Nowy lider BNF jest przekonany, że - partia powinna stać się realną siłą, która będzie w stanie w przyszłości walczyć o władzę i ją sprawować. -

Partia BNF, zdaniem jej nowego lidera, widzi perspektywę stopniowego przyłączania Białorusi do europejskich procesów integracyjnych.

- Partia BNF nie może tkwić w strukturze politycznej, która jest gotowa do obrony na Białorusi rosyjskich interesów lub uczestnictwa w grach integracyjnych - powiedział Janukiewicz.

Podkreślił konieczność tworzenia przez BNF "własnych scenariuszy politycznych".

- Możemy i powinniśmy tworzyć własne scenariusze polityczne, zamiast dawać się wykorzystywać w charakterze "szyldu" czy "siły pociągowej" w cudzych i niepotrzebnych nam projektach - podkreślił.

- Ważne jest, by żyć i działać w jednej rzeczywistości ze społeczeństwem, a nie w sztucznie stworzonym świecie wspomnień o dawnych osiągnięciach i marzeń o czarodziejskich, błyskawicznych przemianach politycznych - cytuje jego słowa portal Karta-97.

Nowy przewodniczący zapowiedział rozpoczęcie do końca roku 2009 rozmów o utworzeniu "centroprawicowego narodowo-demokratycznego bloku sił politycznych".

Alaksiej Janukiewicz skończył Białoruski Uniwersytet Gospodarczy ze specjalnością zarządzanie. W BNF jest od 1996 roku, od 2003 był wiceprzewodniczącym tej partii. Wywodzi się z Młodego Frontu - przypomniał jeden z założycieli tej organizacji Pawał Siewiaryniec.

Lider innego z głównych ugrupowań opozycyjnych, Zjednoczonej Partii Obywatelskiej Anatol Labiedźka przyznał, że Janukiewicz na czele BNF jest dla niego niewiadomą. - Po prostu nie wiem, w jakim kierunku będzie zmierzał Alaksiej ze swoją drużyną: na prawo, na lewo, w przód czy do tyłu - powiedział radiu "Swaboda".

Dawny lider BNF Wincuk Wiaczorka wyraził obawę, że dojdzie teraz do prób "podporządkowania partii BNF tym siłom, które widzą możliwość współpracy z reżimem (Alaksandra) Łukaszenki". Zadeklarował, że nie zamierza występować z partii i będzie działał na rzecz "odnowienia tradycji Frontu".

Niezależny dziennikarz Wital Cygankou ocenił, że wybór Janukiewicza oznacza koniec epoki dla BNF.

W rozmowie z radiem "Swaboda" Cygankou zwrócił uwagę, że BNF nie wyłonił na zjeździe potencjalnego kandydata partii na wybory prezydenckie, czego chciał Barszczeuski. Tym samym "głównym zwycięzcą zjazdu partii BNF stał się Alaksandr Milinkiewicz", wspólny kandydat zjednoczonej opozycji w wyborach prezydenckich 2006 roku. Choć - jak zastrzegł Cygankou - za wcześnie jeszcze wyrokować, czy BNF poprze Milinkiewicza jako potencjalnego kandydata opozycji w wyborach prezydenckich 2011 roku.

Źródło artykułu:PAP
białoruśopozycjałukaszenka
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)