Al-Kaida wzywa do zabójstwa króla Arabii Saudyjskiej
Al-Kaida wezwała swych
zwolenników do zabójstwa króla Arabii Saudyjskiej Abdullaha ibn as-
Sauda za uczestnictwo w konferencji międzywyznaniowej w Madrycie.
Jeden z dowódców siatki terrorystycznej - Abu Jahia al-Libi, który w 2005 roku zbiegł z amerykańskiego więzienia w Afganistanie - oświadczył w zamieszczonym w internecie nagraniu, że "łączenie religii (...) oznacza odrzucenie islamu".
Tymczasem w czasie konferencji, która odbyła się na początku lipca, król Saudów nawoływał do dialogu między żydami, muzułmanami, chrześcijanami, hindusami oraz buddystami i zachęcał wyznawców wszystkich religii do porzucenia ekstremizmu.
Dla al-Libiego "zrównanie islamu z innymi religiami to zdrada islamu" i wezwał do "szybkiego zabicia tyrana".
43-minutowe nagranie znalazło się w poniedziałek wieczorem na stronach internetowych często używanych przez islamskich ekstremistów. Jego autentyczności nie potwierdzono.
Także przywódca Al-Kaidy, Osama bin Laden, wielokrotnie krytycznie wyrażał się o dynastii panującej w jego rodzinnej Arabii Saudyjskiej.