Trwa ładowanie...

Al-Kaida wzywa do samobójczych ataków

Uważany za
zastępcę przywódcy Al-Kaidy Osamy bin Ladena Ajman az-Zawahiri
wezwał somalijskich islamistów do prowadzenia wojny
partyzanckiej i dokonywania zamachów samobójczych na etiopskie
wojska w Somalii.

Al-Kaida wzywa do samobójczych atakówŹródło: AP
dkr9zgv
dkr9zgv

Podobnie jak w Iraku i Afganistanie, gdzie najsilniejsza światowa potęga została pokonana przez wojska idących do raju mudżahedinów, ich niewolnicy powinni zostać pobici na muzułmańskiej ziemi Somalii - powiedział Zawahiri. - Musicie urządzać zasadzki, podkładać miny, najeżdżać i prowadzić kampanie męczeństwa, abyście mogli ich wypędzić.

Tymczasem - jak podały somalijskie władze - siły somalijskie wraz z wspierającymi ich wojskami Etiopii i marynarką wojenną USA pod kenijską granicą otoczyły kilkuset bojowników Unii Trybunałów Islamskich (UIC) i wdały się z nimi w walkę. Wcześniej władze Kenii, w obawie przed przedostaniem się islamistów do ich kraju, zamknęły granicę.

Minister spraw wewnętrznych Somalii Husejn Ajdid poinformował natomiast, że ponad trzy tysiące islamistów ukrywa się w stolicy kraju, Mogadiszu i okolicach miasta. Według niego, właśnie oni mogą próbować destabilizować sytuację w kraju po kontrofensywie sił rządowych.

Jedynie garstka islamistów odpowiedziała na wcześniejszy apel władz Somalii nawołujący do rozbrojenia. Tymczasem na targowiskach kraju wciąż można kupić broń i amunicję. Somalijski premier Ali Mohammed Gedi powiedział, że aby zapobiec dalszym walkom na terenach do niedawna kontrolowanych przez Trybunały Islamskie, wosjko przeszukuje dom po domu i w ten sposób przejmuje arsenał UIC.

dkr9zgv

W końcu zeszłego tygodnia połączone siły etiopsko-somalijskie wyparły islamistów ze stolicy a także z Kisimaju na południu kraju, gdzie oddziały UIC, w liczbie około trzech tysięcy ludzi, schroniły się po ucieczce z Mogadiszu.

Pod koniec grudnia wojska etiopskie interweniowały w Somalii na życzenie tymczasowego rządu somalijskiego, wypartego przez Unię Trybunałów Islamskich z Mogadiszu. Ich kontrofensywę poparła Unia Afrykańska oraz USA, obawiając się, że alternatywą będzie opanowanie całego kraju przez islamskich ekstremistów, przez co stałby się on przyczółkiem ugrupowań terrorystycznych.

dkr9zgv
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dkr9zgv
Więcej tematów