Al-Kaida przyznała się do masakry Włochów w Nasirii
Wychodzący w Londynie saudyjski tygodnik "Al-Madżalla" podał, iż otrzymał od międzynarodowej organizacji terrorystycznej Al-Kaida depeszę, w której przyznaje się ona do dokonania w środę krwawego zamachu w Nasirii na południu Iraku.
W wyniku tego samobójczego zamachu zginęło 28 osób, w tym 19 Włochów, w większości żołnierzy należących do sił koalicyjnych, a także 9 Irakijczyków.
"Nasze uderzenia będą bolesne, a przykładem tego może być cios zadany Włochom stacjonującym w Iraku, a konkretnie to co uczyniliśmy z główną kwaterą ich dowództwa w Nasirii, na południu kraju" - stwierdza się w oświadczeniu Al-Kaidy, którego fragmenty udostępniła "Al-Medżalla" agencji AFP.
Oświadczenie zostało przesłane do londyńskiej redakcji saudyjskiego czasopisma drogą elektroniczną i nosi podpis Abu Mohameda Al-Ablaja, przedstawionego jako szefa sieci Al-Kaidy.
W tym samym dokumencie Al-Ablaj grozi Japonii uderzeniem "w samo serce Tokio", jeśli rząd japoński zdecyduje się na wysłanie do Iraku swych żołnierzy, zgodnie z życzeniem Waszyngtonu.
Zamach w Nasirii przeprowadzony ok 11.00 w środę spowodował największe od zakończenia II wojny światowej straty we włoskich siłach zbrojnych.
W wyniku eksplozji przed główną kwaterą wojsk włoskich ciężarówki - cysterny wypełnionej materiałem wybuchowym zginęło 13 włoskich karabinierów (policja wojskowa), czterech żołnierzy i dwóch cywilów, a także 9 Irakijczyków, w większości osób postronnych oraz dwaj kierowcy - samobójcy. Kilkadziesiąt osób zostało rannych, w tym wiele ciężko.
Masakra w Nasirii spowodowała ogłoszenie żałoby narodowej we Włoszech, ale nie przyniosła zapowiedzi wycofania z Iraku włoskiego kontyngentu wojskowego, liczącego 2300 żołnierzy