Akcja w Iraku to test dla broni i wyposażenia
Planowana operacja wojskowa w Iraku będzie testem bojowym nie tylko dla broni, ale i dla wyposażenia indywidualnego - przewiduje Grzegorz Hołdanowicz z miesięcznika "Raport". Zwraca uwagę, że ostatnio Amerykanie położyli nacisk na szkolenie w walkach w mieście.
"Jeżeli chodzi o broń, rewolucji nie będzie. Zapewne zostanie wypróbowany przeciwpancerny pocisk BAT przenoszony przez samoloty bezzałogowe amerykańskich wojsk lądowych; na pewno będą wykorzystane nowe pociski, w tym udoskonalone bomby z naprowadzaniem korygowanym przez GPS, ale większość tych rozwiązań już wypróbowywano w Afganistanie" - powiedział Hołdanowicz.
Według niego w warunkach bojowych zostanie przetestowany śmigłowiec Apache w nowej wersji D z radarem Longbow, umożliwiającym precyzyjne naprowadzanie na duże odległości.
Przewiduje się, że Amerykanie użyją tzw. bomb E (były testowane w wojnie w Zatoce Perskiej w 1991 r.). Bomby te wykorzystują efekt impulsu elektromagnetycznego niszczącego urządzenia elektroniczne.
Niewykluczone, że zostanie wykorzystana również broń stosująca mikrofale wielkiej mocy (High Powered Microwave - HPM). W opinii eksperta to projekty względnie zaawansowane, ale mimo wszystko na wczesnym etapie rozwoju i nie do końca wiadomo, jak zadziałają. "Są obawy co do zabezpieczenia własnych wojsk przed ich działaniem. Twierdzenie, że broń HPM jest bezpieczna dla ludzi to przesada, organizmy zbudowane z białka mogą się zachować jak jajko w mikrofalówce" - zwraca uwagę Hołdanowicz.
Uważa za możliwe, że jednostki specjalne wypróbują w warunkach bojowych zmodyfikowane karabinki przeznaczone do użycia w terenie, gdzie wykorzystuje się broń rodziny Kałasznikowa i przystosowane do tego rodzaju magazynków.
"Pozostaje pytanie, czy Amerykanie zdecydują się na użycie broni jądrowej małej mocy do niszczenia ośrodków władzy. Mam nadzieję, że nie, ale wypowiedzi anonimowych przedstawicieli administracji USA są niepokojące" - powiedział Hołdanowicz.
Media amerykańskie podawały w lutym, że USA rozważają wprowadzenie do swego arsenału broni nuklearnej o małym ładunku, której można by użyć do niszczenia głębokich i wzmocnionych bunkrów.
Hołdanowicz przypomniał, że już w operacji afgańskiej Amerykanie starali się poprawić dystrybucję informacji, by środki uderzenia były kierowane na rozpoznane obiekty w czasie zbliżonym do rzeczywistego. Według publicysty, największy egzamin przejdzie sprzęt 4. dywizji piechoty, nazywanej pierwszą dywizją cyfrową lub elektroniczną: "Cała dywizja działa w intranecie; łączność, rozpoznanie, dowodzenie są spięte w spójny cyfrowy system, co pozwala bardzo efektywnie zarządzać siłami. Ta dywizja jako pierwsza otrzymuje system rozpoznania na dużym obszarze, który m.in. umożliwia identyfikację własnych jednostek, dzięki czemu mniejsze jest prawdopodobieństwo ostrzelania własnych sił" - powiedział.
Według niego, operacja w Iraku będzie próbą nie tylko uzbrojenia, ale i wyposażenia: "Będą to nowe systemy obserwacji nocnej - tu Stany Zjednoczone poczyniły w ostatnich latach ogromne postępy, zwiększając czułość i rozdzielczość aparatów - chodzi zarówno o indywidualne gogle, jak i urządzenia zabudowywane na pojazdach".
Hołdanowicz zwrócił uwagę na dbałość Amerykanów o wyposażenie indywidualne żołnierzy - nowe hełmy i zamówione w dużych ilościach nowe lekkie kamizelki kuloodporne.
"To są przewagi technologiczne, ale nie ma pewności, że to one przechylą szalę zwycięstwa na stronę sprzymierzonych. Jeśli Irakijczycy okażą determinację, może to być rodzaj Stalingradu" - uważa Hołdanowicz. Przypomniał, że w ostatnich miesiącach Amerykanie położyli nacisk na szkolenie do walk na terenach zurbanizowanych. (iza)
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/pisane-ci-pisanie-6039096887997569a ) Skomentuj tę sprawę! Wojenne chmury nad Irakiem. "Wejdą, czy nie wejdą?" Zabiegi dyplomatyczne, to gra pozorów, czy też ostatnia szansa na zachowanie pokoju? Zwycięzcy i przegrani ewentualnych zmagań wojennych?
Redakcja wiadomości WP zaprasza Cię do współredagowania naszego serwisu - prześlij nam Twój komentarz dotyczący powyższego tematu.