Akcja ratunkowa w Pieninach. 5-latek z rodzicami wpadł do Dunajca

Rodzice z 5-letnim synem płynęli wieczorem kajakiem po Dunajcu. 2 kilometry poniżej Czerwonego Klasztoru kajak z polską rodziną wywrócił się. Cała trójka została porwana przez nurt rzeki.

Woda wyrzuciła ich na brzeg w skalnym rejonie Dunajca, skąd trudno było się wydostać. Byli zmuszeni wezwać ratowników. Znaleźli się jednak po dwóch stronach granicy. Rodzice wyszli na brzeg po polskiej stronie, a chłopiec po słowackiej.

Na miejsce ruszyła zatem załoga Horskiej Zachrannej Służby ze Słowacji, a także ratownicy podhalańskiej grupy Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

5-latek był zmarznięty. Akcja ratunkowa zakończyła się o godz. 22.

To nie pierwsza akcja ratunkowa w górach w trakcie majówki. W czwartek polski turysta utknął pod najwyższym szczytem Tatr - Gerlachem. Był kompletnie nieprzygotowany do wycieczki. Konieczna była interwencja słowackich służb.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.