Akcja "LOT do domu". Już 18 tys. Polaków zadeklarowało powrót do kraju

18 tys. osób zgłosiło za pośrednictwem LOT i MSZ swoją chęć powrotu do kraju. Zorganizowana przez rząd we współpracy z narodowym przewoźnikiem operacja "LOT do domu", pozwala wrócić do Polski obywatelom przebywającym za granicą. Pierwszy samolot przyleciał do Warszawy z Londynu.

18 tys. Polaków zadeklarowało powrót do kraju w związku z zamknięciem granic i pandemią koronawirusa na świecie.
Źródło zdjęć: © Forum | Mateusz Włodarczyk
Tomasz Molga

Wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz poinformował, że już 18 tys. Polaków zadeklarowało chęć powrotu do kraju w obliczu pandemii koronawirusa i zamknięcia granic w Polsce. W przypadku osób, które znajdują się w odległych krajach na innych kontynentach poradził, aby postarali się oni wrócić do Europy.

- Skala problemu jest gigantyczna. Tysiące osób, domagają się interwencji. Konsulaty pracują w trybie całodobowym, na najwyższych obrotach - powiedział wiceminister Przydacz w rozmowie z TVN24. Zapewnił, że akcja będzie prowadzona do odwołania, czyli ewakuacji wszystkich obywateli do Polski lub wyczerpania zasobów LOT.

W niedzielę sześć samolotów LOT-u poleci po Polaków do USA, Kanady, Wlk. Brytanii, Portugalii i na Sri Lankę. Ambasada RP w Singapurze poszukiwała jeszcze chętnych do powrotu do kraju. Były jeszcze wolne miejsca.

Wcześniej Michał Dworczyk, szef KPRM informował, że w akcji "LOT do domu" zadeklarowało udział 12 tys. osób. Następne okazało się, że liczba ta szybko rośnie. - Pierwsze samoloty za ocean wylatują już dzisiaj. To głównie USA, ale nie tylko. Na bieżąco informacje proszę śledzić na stronie LOT-u - powiedział.

Akcja "LOT do domu". Pierwszy samolot wrócił

W nocy z soboty na niedzielę weszło w życie rozporządzenie zakazujące lądowania na polskich lotniskach samolotów rejsowych wykonujących loty międzynarodowe. Wyjątkiem są samoloty wyczarterowane przez rząd do przywiezienia do kraju Polaków pozostałych za granicą. W niedzielę przed 14 pierwszy samolot z Polakami wracającymi do kraju przyleciał z Londynu.

Takich kursów może odbyć się ponad 60. LOT podstawił do akcji samoloty typu Dreamliner, mogące pomieścić 294 pasażerów, tymczasem udział w akcji zadeklarowało 18 tys. Polaków. Tłoczno zrobiło się również na granicach.

- Na kilku przejściach, na granicy z Niemcami, utworzyły się kolejki. One, jesteśmy przekonani, stopniowo będą rozładowywane, będą się zmniejszały. Namawiamy też do zapoznania się z informacją na stronach Straży Granicznej, na której właśnie jest informacja i będzie podawana informacja, na których przejściach ten ruch jest mniejszy, a na których większy - dodał minister Michał Dworczyk.

Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Polacy o Nawrockiej. Ocenili, jak sobie radzi w roli pierwszej damy
Polacy o Nawrockiej. Ocenili, jak sobie radzi w roli pierwszej damy
Ciało młodej kobiety w windzie. Prokuratura postawiła zarzuty
Ciało młodej kobiety w windzie. Prokuratura postawiła zarzuty
Noblistka wychwala Trumpa. "Wenezuelczycy są mu wdzięczni"
Noblistka wychwala Trumpa. "Wenezuelczycy są mu wdzięczni"
Hamas przekazał trumnę z ciałem kolejnego zakładnika. Co z resztą?
Hamas przekazał trumnę z ciałem kolejnego zakładnika. Co z resztą?
33-latek z Luizjany aresztowany. Miał brać udział w ataku Hamasu
33-latek z Luizjany aresztowany. Miał brać udział w ataku Hamasu
Axios o spotkaniu Trump-Zełenski. "Nikt nie krzyczał, ale było ciężko"
Axios o spotkaniu Trump-Zełenski. "Nikt nie krzyczał, ale było ciężko"
Prognoza IMGW na zimę. Czeka nas "zima stulecia"?
Prognoza IMGW na zimę. Czeka nas "zima stulecia"?
Alkohol na stacjach benzynowych? "Kupuje go tam 70 proc. uzależnionych"
Alkohol na stacjach benzynowych? "Kupuje go tam 70 proc. uzależnionych"
Zniknął obraz Picassa. Zaginął podczas transportu
Zniknął obraz Picassa. Zaginął podczas transportu
Rostów nad Donem: 15 ukraińskich jeńców skazanych na kolonię karną
Rostów nad Donem: 15 ukraińskich jeńców skazanych na kolonię karną
Tylko Zełenski wyszedł do dziennikarzy. Oto co napisał Trump
Tylko Zełenski wyszedł do dziennikarzy. Oto co napisał Trump
"Bolesne punkty" Rosji. Zełenski przybył do USA z mapami
"Bolesne punkty" Rosji. Zełenski przybył do USA z mapami