Akcja antyterrorystyczna pod Poznaniem - zginęła 1 osoba
Tuż przed 13.00 w komisie samochodowym przy ul. Przemysłowej w Wągrowcu pod Poznaniem doszło do napadu. W wyniku strzelaniny zginął 36-letni właściciel komisu. Po akcji antyterrorystów 31-letni napastnik, pracownik ochrony w ciężkim stanie trafił do szpitala.
14.06.2010 | aktual.: 14.06.2010 18:08
Jak poinformował rzecznik prasowy wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak, według wstępnych ustaleń 31-letni Mariusz S. zastrzelił właściciela - 36-letniego Mariana M., a potem próbował popełnić samobójstwo. W bardzo ciężkim stanie trafił do szpitala. Policja nie wyklucza, że sprawa ma charakter osobisty.
Rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Poznaniu Magdalena Mazur-Prus, powiedziała, że trwa ustalanie okoliczności zdarzenia. Na miejscu zostały zabezpieczone ślady, trwa przesłuchiwanie świadków. Na razie nie wiadomo, kiedy zostanie przeprowadzona sekcja zwłok.
- Wiemy, że mężczyzna który strzelał, był pracownikiem firmy zajmującej się ochroną mienia. Pobrał broń, następnie pojechał do autokomisu i oddał kilka strzałów w kierunku właściciela. Następnie oddał strzał do siebie. Był to prawdopodobnie nieskuteczny strzał samobójczy - powiedziała Mazur-Prus.
Wcześniej TVN24 informował, że tuż przed 13.00 wielkopolscy policjanci otrzymali informację o strzelaninie w autokomisie w Wągrowcu. Na miejsce natychmiast została wysłana grupa policjantów, która otoczyła teren komisu. Na miejsce przyjechał także negocjator i jednostka antyterrorystyczna.
Według TVN24, około godziny 15.20 szturm na komis przypuściła jednostka antyterrorystów. Do biura komisu wrzucone zostały granaty hukowe, zaraz potem spod komisu odjechała karetka.
NaSygnale.pl: Mroczna strona Polski