AI: zamachy nie usprawiedliwiają łamania praw człowieka
Amnesty International ostrzegła, że szok i
oburzenie z powodu zamachów terrorystycznych w USA nie mogą być
usprawiedliwieniem szykan wobec osób pochodzących ze Środkowego
Wschodu i Azji.
Nie mogą też uzasadniać działań, które mogą prowadzić do dalszego naruszania praw człowieka i ich ograniczania.
AI opublikowała raport, w którym dokumentuje przypadki napadów, pogróżek i innych szykan, bezpośrednio związanych z atakami w Nowym Jorku i Waszyngtonie, w stosunku do osób ze Środkowego Wschodu lub Azji w 10 krajach, w tym w Polsce.
W USA - mimo apeli o umiar - w pierwszym tygodniu po aktach terroru z 11 września dokonano 540 ataków na Amerykanów pochodzenia arabskiego lub imigrantów i co najmniej 200 ataków na przedstawicieli społeczności Sikhów.
W Polsce, Indiach, Wielkiej Brytanii i Danii atakowano i niszczono meczety, świątynie hinduistyczne i ośrodki służące społecznościom ze Środkowego Wschodu i Azji.
Za najgorszą AI uznała sytuację nie-Pusztunów przebywających na terenach Afganistanu kontrolowanych przez Talibów, ponieważ mogą oni być podejrzani o ukryte sympatie dla mudżahedinów z opozycyjnego Sojuszu Północnego.
Amnesty nie kryje obaw, że Izrael i Chiny mogą skorzystać z tego, że uwaga światowej opinii jest skierowana gdzie indziej, i brutalnie rozprawić się z Palestyńczykami czy Ujgurami w prowincji Xinjiang. (and)