Agenci CBA w Polsacie. W tle umowy z TVP
Agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego weszli do siedziby Polsatu - poinformował rzecznik koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński. W sprawie chodzi o umowy, jakie Polsat zawarł z TVP na realizację transmisji sportowych.
Jak przekazała Wirtualnej Polsce rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Krośnie Marta Kolendowska-Matejczuk, trwa zabezpieczanie dokumentów w siedzibie telewizji Polsat w związku ze śledztwem dotyczącym działania na szkodę TVP.
Jak wynika z informacji WP - w tej samej sprawie funkcjonariusze CBA byli też w czwartek rano w siedzibie TVP.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Miami i Waszyngton po wynikach. Byliśmy w centrum wydarzeń
Umowy zawarte za rządów PiS
Sprawa dotyczy niedopełnienia obowiązków oraz nadużyć przez osoby zobowiązane do zarządzania majątkiem TVP. Zgoda na zawarcie umowy sublicencyjnej na transmisje meczów piłkarskiej reprezentacji Polski z Polsatem rzekomo doprowadziła do znacznych strat finansowych dla Telewizji Polskiej.
Jak podawała "Gazeta Wyborcza", z ustaleń wewnętrznej kontroli w telewizji publicznej wynika, że TVP i Polsat w dwóch umowach (z 2018 i 2021 r.) kupiły od siebie wzajemnie prawa do retransmisji meczów. TVP zapłaciła Polsatowi za sublicencję na mecze siatkówki i piłki nożnej w sumie 90 mln euro, słono przepłacając.
"Sama za prawa do meczów piłki nożnej UEFA dostała od Polsatu zaledwie 5 mln euro - znacznie poniżej wartości. Różnica na niekorzyść publicznej telewizji ma wynosić 85 mln euro - 360-370 mln zł, w zależności od kursu" - informowała "GW".
Jak podała "GW", w miniony czwartek pełniący w Telewizji Polskiej funkcję likwidatora Daniel Gorgosz i dwójka jego najbliższych współpracowników zaczęli składać zeznania w Prokuraturze Okręgowej w Krośnie, do której skierowano tę sprawę.
Czytaj więcej: