Afgańskie media o katastrofie lotniczej. Sprzeczne komunikaty

Jak podaje Afghan Media, samolot rozbił się w prowincji Badakhshan w Afganistanie w sobotę 20 stycznia. Urzędnik talibski potwierdził, że rzeczywiście doszło do katastrofy. Rosyjskie źródła mówią o samolocie czarterowym zarejestrowanym w Rosji.

Samolot, zdjęcie ilustracyjne
Samolot, zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Getty Images | Daniel Garrido
oprac. MUP

21.01.2024 | aktual.: 21.01.2024 10:40

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Władze prowincji Afganistanu i lokalna policja przekazały, że samolot lecący z Indii do Moskwy rozbił się w rejonie Wachanu w Badakhshan. Szef informacji i kultury talibów w Badakhshan powiedział, że samolot pasażerski rozbił się w górach Topkhaneh, obejmując dystrykty Karan, Manjan i Zibak w prowincji.

Również rosyjski regulator transportu lotniczego, urząd Rosawiacja potwierdził zdarzenie. Jednak według ich informacji był to nieduży samolot czarterowy, francuski Dassault Falcon 10 zarejestrowany w Rosji, lecący do Moskwy. Według wstępnych danych na pokładzie znajdowało się sześć osób, w tym czworo członków załogi i dwóch pasażerów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rosawiacja podała, że samolot leciał z Indii przez Uzbekistan, ale indyjskie ministerstwo lotnictwa cywilnego powiadomiło, że był to ambulans lotniczy, który leciał z Tajlandii, a na lotnisku w Gai w północnych Indiach tylko zatankował.

Rzecznik rządu Badachszanu Zabihullah Amiri powiedział agencji Reutera, że na miejsce wypadku wysłano ratowników, ale jest ono bardzo niedostępne i leży ponad 200 km od stolicy prowincji, Fajzabadu, dlatego dotarcie tam zajmie co najmniej 12 godzin.

Według komunikatu Rosawiacji samolot został wyprodukowany w 1978 roku i należał do spółki Athletic Group LLC oraz osoby prywatnej.

Komentarze (40)