Afganistan: szef wywiadu ranny w zamachu w Kabulu
Talibowie przyznali się do przeprowadzenia zamachu, w którym ranny został szef afgańskiego wywiadu. Jak poinformowali, był on "głównym celem" zamachu w Kabulu.
- Asadullah Chalid był głównym celem. Wielu szpiegów zginęło lub zostało rannych w tym zamachu - głosi oświadczenie rzecznika talibów Zabihullaha Mudżahida.
W chwili ataku Chalid przebywał w swojej rezydencji w stolicy Afganistanu, Kabulu, gdzie przyjmował gościa. Miejsce to wykorzystywane jest do prywatnych spotkań, których Chalid nie chce przeprowadzać w oficjalnej siedzibie wywiadu.
Według afgańskich władz około 40-letni polityk został ranny i przewieziony do placówki medycznej należącej do służb wywiadowczych. Są różne doniesienia na temat stanu zdrowia rannego. Jedno ze źródeł twierdzi, że jego życie nie jest zagrożone, a inne - że został ciężko ranny w brzuch i głowę. Zdaniem rzecznika talibów szef wywiadu jest w śpiączce.
Chalid, były minister ds. plemiennych i granicznych oraz były gubernator dwóch prowincji, został mianowany szefem wywiadu we wrześniu.
