Trwa ładowanie...
19-08-2014 13:45

Afganistan: setki talibów walczą z siłami rządowymi w pobliżu Kabulu

Ok. 700 silnie uzbrojonych talibskich bojowników walczyło z afgańskimi siłami bezpieczeństwa w prowincji Logar, blisko Kabulu. To test dla afgańskich sił w czasie, gdy z kraju po 13 latach wycofują się zagraniczne wojska - komentuje agencja Reutera.

Afganistan: setki talibów walczą z siłami rządowymi w pobliżu KabuluŹródło: PAP/EPA, fot: Ghulamullah Habibi
d2rl26i
d2rl26i

- Jest ich ok. 700 i walczą z siłami afgańskimi o kontrolę na terytorium. Przywieźli ze sobą mobilne, prowizoryczne kliniki - powiedział gubernator prowincji Logar Niaz Mohammad Amiri.

Reuters przypomina, że tego lata talibowie przeprowadzali coraz bardziej intensywne ataki w kilku prowincjach, w które często zaangażowane były setki bojowników.

W ostatnich latach talibowie odnieśli znaczące sukcesy w prowincji Logar, ok. godziny jazdy od Kabulu, a także w sąsiedniej prowincji Wardak. Regiony te talibowie traktowali jako bazy wypadowe do jednorazowych ataków z zaskoczenia i zamachów samobójczych w Kabulu.

Agencja Reutera pisze, że walki w Logar przypominają o niepewności panującej w kraju w czasie, gdy zagraniczne siły kończą swoje operacje w Afganistanie.

d2rl26i

Rebelianci w tym roku nie zdobyli jeszcze całej prowincji, a rząd twierdzi, że nadal kontroluje strategiczne cele. Mimo to coraz bardziej intensywne ataki stanowią poważne wyzwanie dla lokalnych sił bezpieczeństwa, które od dawna polegały na wsparciu sił powietrznych NATO.

Oddziały talibskich bojowników, nienękane już przez amerykańskie lotnictwo, zmieniły taktykę i teraz atakują afgańskie posterunki wojskowe, licząc na to, że zajmą te tereny. To odwrót od stosowanej dotychczas strategii polegającej na jednorazowych atakach z zaskoczenia wyłącznie w celu zdobycia broni i materiałów wybuchowych oraz dokonania samobójczych ataków.

W ciągu tegorocznej letniej ofensywy talibowie koncentrowali się na zajmowaniu terenów w strategicznych częściach kraju, np. przejść granicznych i dróg, by ułatwić eksport opium, z którego utrzymuje się rebelia.

Przedstawiciele afgańskich władz twierdzą, że pozycję afgańskich sił bezpieczeństwa osłabia dodatkowo niepewność wokół wyborów prezydenckich, które miały wyłonić następcę Hamida Karzaja. Choć od drugiej tury minęły już dwa miesiące, nadal nie jest jasne, kto zwyciężył. Obaj kandydaci oskarżają się nawzajem o oszustwa i obaj ogłosili zwycięstwo.

d2rl26i
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2rl26i
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj