Afganistan: bomba wybuchła pod autobusem, wielu zabitych i rannych
Co najmniej dziewięć osób poniosło śmierć, a 22 zostały ranne, kiedy przydrożna bomba wybuchła pod jadącym autobusem w prowincji Wardak na wschodzie Afganistanu - poinformowały lokalne władze.
08.04.2013 09:41
Eksplozja nastąpiła rano czasu lokalnego. Piętnaścioro rannych jest w stanie ciężkim - przekazał rzecznik władz prowincji, Attaullah Chodżani. Według niego odpowiedzialność za atak bombowy ponoszą talibowie.
Autobusy są częstym obiektem zamachów, ponieważ afgański rząd regularnie wykorzystuje je do przewożenia żołnierzy, policjantów i urzędników.
W prowincjach Wardak i Logar, graniczących z Kabulem od południowego zachodu i południa, znajdują się kryjówki talibów. Mają one duże znaczenie ze względu na bliską odległość od stolicy. Aktywność rebeliantów, zwłaszcza w prowincji Wardak, utrudnia transport drogowy w kierunku Kandaharu i innych południowych prowincji Afganistanu.