PolskaAfgańczycy w transporcie owoców do Polski. Cztery dni jedli tylko jabłka

Afgańczycy w transporcie owoców do Polski. Cztery dni jedli tylko jabłka

Dwaj obywatele Afganistanu nielegalnie wjechali do Polski ukryci w naczepie ciężarówki z jabłkami. Młodzi mężczyźni jedli przez cztery dni tylko owoce ze skrzynek w tirze.

Afgańczycy w transporcie owoców do Polski. Cztery dni jedli tylko jabłka
Źródło zdjęć: © SG
Arkadiusz Jastrzębski

22.01.2019 | aktual.: 25.03.2022 12:29

Polskie służby zaalarmował kierowca ciężarówki z Serbii, który w usłyszał stuki z naczepy. Auto stało wtedy na parkingu w Ździarach pod Stalową Wolą.

- Kierowca myślał początkowo, że dźwięk pochodzi z uszkodzonej opony. Szybko jednak zdał sobie sprawę z tego, że w naczepie przewozi dwóch "pasażerów na gapę" - relacjonuje major Elżbieta Pikor z Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej.

Strażnicy znaleźli w naczepie dwóch 19-latków z Afganistanu. Imigranci wyjaśnili, że czterodniową podróż rozpoczęli w Serbii. Nie wychodząc z naczepy tira, przejechali przez cztery dni Węgry, Słowację i część Polski.

- Jedli tylko jabłka. Byli wyziębieni i głodni - dodaje mjr Pikor.

Zapłacili po 3 tys. euro

Z relacji 19-letnich obcokrajowcom wynika, że w Serbii za przerzut do Europy Zachodniej zapłacili nieznanemu mężczyźnie po 3 tys. euro.

Służby sprawdzają, jak dostali się do wnętrza naczepy.

Obraz
© SG

Afgańczycy usłyszeli zarzut nielegalnego przekroczenia granicy. Dobrowolnie poddali się karze sześciu miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na okres próby dwóch lat.

Mężczyźni trafili do strzeżonego ośrodka dla cudzoziemców w Białymstoku.

Jak przypomina Straż Graniczna, w 2018 r. na Podkarpaciu siedem razy zatrzymywano obcokrajowców, którzy w ukryciu chcieli wjechać do Polski ze strony Słowacji. Byli to obywatele Syrii, Afganistanu i Turcji.

Obraz
© SG

Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

imigrancitirnaczepa
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (176)