WAŻNE
TERAZ

Groźny niż zawisł nad Polską [RELACJA NA ŻYWO]

Afera z Jarosławem Bieniukiem. Prokuratura zabiera głos

Jak wynika z ustaleń Wirtualnej Polski, trójmiejscy śledczy od dwóch miesięcy nie otrzymali wystarczających dowodów, które wskazywałyby na winę Jarosława Bieniuka. W sprawie zarzutów, które przedstawiła mu modelka Sylwia S., nie ma żadnego przełomu – informuje prokuratura.

Jarosław Bieniuk ratuje wizerunek
Źródło zdjęć: © East News | Marcin Gadomski
Sylwester Ruszkiewicz

- Postępowanie jest w toku. Trwają oględziny zabezpieczonych telefonów. Ściągamy obrazy, nagrania i pliki. Przesłuchiwani są jeszcze świadkowie spoza Trójmiasta. Chodzi o gości hotelowych, którzy w tamtym czasie przebywali w obiekcie. Czekamy na opinię z zakresu genetyki sądowej, która nie jest jeszcze ostateczna – mówi Wirtualnej Polsce prokurator Mariusz Duszyński z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

- Postępowanie toczy się przeciwko Jarosławowi B. Podejrzanemu postawiono dwa zarzuty dotyczące udzielenia narkotyków osobom trzecim. Postępowanie obejmuje również zawiadomienie pokrzywdzonej, ale przełomu w tym kierunku nie ma żadnego – dodaje prokurator Mariusz Duszyński.

Za zarzuty, które usłyszał Bieniuk, grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Zobacz także: Tadeusz Cymański przyznaje: nerwy puściły, dałem klapsa

Przypomnijmy, były piłkarz ponad dwa miesiące temu został oskarżony przez modelkę Sylwię S. o gwałt. Jego rzekoma ofiara została poddana obdukcji, zeznawała w prokuraturze. W konsekwencji Bieniuk trafił do policyjnej izby zatrzymań. Po wyjściu sportowiec wydał oświadczenie, w którym stanowczo zaprzeczał doniesieniom modelki.

- Informacje pojawiające się w mediach na temat rzekomo zarzucanych mi czynów są szokujące, zarówno dla Państwa, jak i dla mnie. Oskarżenia te są nieprawdziwe i formułowane wyłącznie w celu osiągnięcia korzyści materialnych. Pragnę podkreślić, że jestem niewinny - pisał Bieniuk.

Jak relacjonował ostatnio "Super Express", prokuratura ustaliła, że między Bieniukiem a Sylwią S. doszło do kontaktu seksualnego. Modelka miała twierdzić, że broniła się przed mężczyzną i stawiała opór. Zdaniem tabloidu, pod jej paznokciami nie znaleziono materiału genetycznego Bieniuka. M. in. dlatego wersja kobieta miałaby się nie potwierdzać. Według informatorów gazety, obrażenia na ciele, które miały powstać tamtej nocy, mogły powstać także podczas dobrowolnego odbycia stosunku. Co więcej, świadkowie mieli zeznać, że odgłosy dobiegające z ich pokoju hotelowego nie wiązały się z gwałtem.

Śledczy mieli też ustalić, że Sylwia S. wysyłała wcześniej byłemu piłkarzowi erotyczne zdjęcia i nagrania, gdzie miała mówić o swoich preferencjach seksualnych.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Niebezpieczne burze nie tylko w Polsce. Nagranie ze Słowacji
Niebezpieczne burze nie tylko w Polsce. Nagranie ze Słowacji
Wyniki Lotto 07.07.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 07.07.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Szefowa Wód Polskich odwołana
Szefowa Wód Polskich odwołana
Przez Polskę przechodzą burze. Kulminacja dopiero przed nami
Przez Polskę przechodzą burze. Kulminacja dopiero przed nami
Zimoch ostro o Hołowni. "Uważa, że rozgrywa pokera"
Zimoch ostro o Hołowni. "Uważa, że rozgrywa pokera"
Pożar w Ząbkach. Ujawnili, ile pieniędzy wypłacono poszkodowanym
Pożar w Ząbkach. Ujawnili, ile pieniędzy wypłacono poszkodowanym
Błaszczak o Hołowni: Doceniam jego postawę
Błaszczak o Hołowni: Doceniam jego postawę
Policja i SG dostały jasne wytyczne. Siemoniak: "Mają działać twardo"
Policja i SG dostały jasne wytyczne. Siemoniak: "Mają działać twardo"
Morderstwo w Nowem. Kolumbijczyk przyznał się
Morderstwo w Nowem. Kolumbijczyk przyznał się
"Słono zapłacą". Tragiczne skutki decyzji Orbana ws. Ukrainy
"Słono zapłacą". Tragiczne skutki decyzji Orbana ws. Ukrainy
Rosja przestała publikować kluczowe dane. Ukrywają kryzys?
Rosja przestała publikować kluczowe dane. Ukrywają kryzys?
Wotum nieufności dla KE. Mocne słowa Ursuli von der Leyen
Wotum nieufności dla KE. Mocne słowa Ursuli von der Leyen