Afera wokół koncertu Boney M. Wójt obrażony słowami Pawłowicz, rozważa pozew
- Zaczynam wątpić w jej tytuł profesora - tak wójt Klwowa mówi o Krystynie Pawłowicz. Posłanka PiS oskarżyła go o rozrzutność przy organizacji lokalnego Święta Papryki. Gwiazdą imprezy był zespół Boney M.
Wszystko zaczęło się od wpisu posłanki PiS na Twitterze. Krystyna Pawłowicz zarzuciła "'gospodarnemu" wójtowi gminy Klwów rozrzutność. Chodzi o to, że Piotr Papis zaprosił na lokalne Święto Papryki gwiazdę światowego formatu: Boney M. Według Pawłowicz, wójt Papis miał wydać aż milion złotych, co stanowi 1/10 całego budżetu gminy.
Jednak okazuje się, że we wpisie posłanki Pawłowicz pojawiło się masę nieścisłości. Jak wylicza gazeta.pl, Klwów nie liczy 600 mieszkańców, a ok. 3600. Co więcej, budżet gminy został ustalony na poziomie 17 mln złotych - tak wynika z Biuletynu Informacji Publicznej.
Co na to sam zainteresowany? - Moja odpowiedź jest prosta: kłamstwo, populizm i zwykłe niechlujstwo. To po prostu nie przystoi posłance polskiego parlamentu. Zaczynam wątpić w jej tytuł profesora - mówi oburzony Piotr Papis w rozmowie z gazeta.pl.
Wójt Klwowa tłumaczył, że na Święto Papryki gmina wydała 100 tys. złotych. - Trzeba pamiętać, że podczas imprezy pokazane zostały nowości odmianowe i technologiczne, byli naukowcy z instytutu w Skierniewicach, grały też inne zespoły - wylicza Papis.
Jednocześnie samorządowiec nie potrafił odpowiedzieć na pytanie, ile pieniędzy zostało wydanych na koncert zespołu Boney M. Powód? Impreza była organizowana przez agencję artystyczną, która całościowo odpowiadała za wydarzenie. Jednak Piotr Papis oszacował, że Boney M. mógł wziąć ok. 30 tys. złotych.
To jednak nie wszystko. Wójt poczuł się obrażony słowami posłanki Pawłowicz, dlatego rozważa podjęcie kroków prawnych. - Będę rozmawiał z prawnikiem gminy, sprawdzimy, czy możemy panią Pawłowicz pozwać w trybie wyborczym. Imię naszej gminy nie może być opluwane - powiedział Papis w rozmowie z gazeta.pl.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło: Gazeta.pl