PolskaAfera w Olsztynie - szef klubu PO straci mandat?

Afera w Olsztynie - szef klubu PO straci mandat?

Wojewoda warmińsko-mazurski Marian Podziewski
zapowiedział, że w poniedziałek wyśle do olsztyńskiej rady miasta
wniosek o wygaszenie mandatu radnego przewodniczącemu klubu PO w
radzie Janowi Tandyrakowi.

Powodem wniosku o wygaszenie Tandyrakowi mandatu jest fakt, że jako właściciel restauracji w Olsztynie za pośrednictwem innej firmy dzierżawi od miasta teren, na którym ustawił ogródek piwny. O sprawie poinformowała sobotnia "Rzeczpospolita".

Pytałem MSWiA o opinię w tej sprawie i jest ona jednoznaczna: radny prowadzi działalność "na mieniu gminy", co jest niedozwolone w świetle prawa. Dlatego będę wnioskował do rady miasta w Olsztynie o wygaszenie mandatu panu Tandyrakowi - powiedział wojewoda warmińsko-mazurski Marian Podziewski.

Podziewski dodał, że rada powinna głosować nad jego wnioskiem w ciągu miesiąca. A jeśli rada nie przegłosuje wygaśnięcia mandatu, to go wygaszę z urzędu - dodał Podziewski.

Jan Tandyrak, szef klubu radnych PO w olsztyńskiej radzie miasta powiedział, że oburza go fakt, iż wojewoda o swojej decyzji poinformował najpierw media, a nie radę miasta, czy jego osobiście.

Nie znam szczegółów tej decyzji, będę ją komentował jak będę dokładnie wiedział o co chodzi. Mam swoją opinię prawną, która jasno potwierdza, że mogę prowadzić taką działalność gospodarczą - powiedział Tandyrak.

Niejasną sytuację co do prowadzenia działalności z wykorzystaniem mienia gminy ma także Zbigniew Dąbkowski (PO), przewodniczący olsztyńskiej rady miasta. Działalność taką prowadzi jego żona. MSWiA odpowiedziało mi, że nie ma jasności co do sytuacji pana Dąbkowskiego, będę to jeszcze rozważał i analizował -powiedział PAP wojewoda Podziewski.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)