Afera w diecezji w Sosnowcu. Nowe informacje ws. zatrzymanych księży
Jak nieoficjalnie ustaliła Wirtualna Polska, jednym z zatrzymanych duchownych z diecezji sosnowieckiej jest 57-letni ks. Dariusz L., wobec którego prokuratura prowadziła już postępowanie w sprawie molestowania. Sprawa w czerwcu 2022 r. została umorzona. Postępowanie zostało podjęte na nowo w sierpniu tego roku.
03.10.2024 14:40
Postępowanie było prowadzone przez Prokuraturę Rejonową w Dąbrowie Górniczej. Zawiadamiającym była dyrekcja szkoły podstawowej, w której uczył w 2021 r. duchowny. Dyrektorkę placówki zaalarmowały uczennice, które relacjonowały, że w czasie lekcji były przez księdza molestowane, m.in. miał głaskać je po pośladkach.
- Postępowanie umorzono w czerwcu 2022 r., a w sierpniu tego roku podjęliśmy je na nowo. I przekazaliśmy do prowadzenia Prokuraturze Okręgowej w Sosnowcu - mówi Wirtualnej Polsce Katarzyna Pietraszek-Rybak, szefowa prokuratury w Dąbrowie Górniczej. Dlaczego je umorzono?
- Postępowanie prowadzone było przez kilka miesięcy i zakończyło się jako postępowanie w sprawie, a nie przeciwko komuś. Powodem umorzenia była przesłanka braku czynu zabronionego - mówi nam Bartosz Kilian, prokurator z Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Po ujawnieniu afery ksiądz Dariusz L. w ciągu miesiąca stracił pracę w szkole i został zawieszony w obowiązkach wikariusza. Nałożono na niego także zakaz kontaktu i pracy z dziećmi. Po umorzeniu śledztwa duchowny został przywrócony do pracy duszpasterskiej, a jego wcześniejszy zakaz pracy z dziećmi zniesiono.
Trzech księży zostało zatrzymanych
Już po zatrzymaniach trzech księży, kuria sosnowiecka informowała, że jeden z duchownych - 26 września zeszłego roku - otrzymał zakaz jakiejkolwiek publicznej posługi duszpasterskiej oraz zakaz kontaktu z młodzieżą i dziećmi. Od tego czasu duchowny przebywał poza parafią, w miejscu wskazanym przez biskupa sosnowieckiego. "Nastąpiło to w wyniku zgłoszenia potencjalnego czynu zabronionego, które wpłynęło na ręce ówczesnego Biskupa" - czytamy.
To ksiądz Dariusz L. w obecnym śledztwie Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu miał usłyszeć dziewięć zarzutów popełnienia przestępstw o charakterze pedofilskim. Prokuratura nie wnioskowała o jego tymczasowe aresztowanie. Zastosowano dozór policji, zakaz kontaktowania się z pokrzywdzonymi i ich rodzicami, a także zakaz przebywania w miejscach gromadzenia się dzieci, pracy i opieki nad nimi oraz zakaz opuszczania kraju połączony z zatrzymaniem paszportu.
Drugi z zatrzymanych to 63-letni ks. Jacek K., proboszcz parafii pw. NMP Częstochowskiej w Mostku. Duchowny usłyszał dwa zarzuty o charakterze pedofilskim, decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy.
Zaraz po zatrzymaniu został zawieszony w pełnieniu obowiązków proboszcza, wydano zakaz publicznego sprawowania sakramentów oraz zakaz kontaktu z dziećmi.
Z kolei trzeci zatrzymany, były ksiądz usłyszał zarzuty związane z oszustwami. Nieoficjalnie wiadomo, że mężczyzna w trakcie kapłańskiej posługi miał pożyczać od swoich parafian pieniądze, których potem im nie oddał. Chodzi o kilkadziesiąt tysięcy złotych. Po przesłuchaniu został zwolniony. Zastosowano wobec niego dozór policyjny, a także zakaz opuszczania kraju i kontaktowania się z poszkodowanymi.
Duchownych zatrzymali we wtorek 1 października policjanci z wydziału kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach. Nakaz wydali im śledczy z Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu.
- Obecnie weryfikujemy wyjaśnienia złożone przez podejrzanych. Analizujemy materiał, jaki u nich zabezpieczono w wyniku przeszukań. Dwóch podejrzanych, którzy otrzymali środki zapobiegawcze wolnościowe złożyło dłuższe wyjaśnienia, w przypadku podejrzanego, który trafił do aresztu, były to krótkie i zdawkowe wyjaśnienia - mówi Wirtualnej Polsce Bartosz Kilian, prokurator z Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu.
Sylwester Ruszkiewicz, dziennikarz Wirtualnej Polski