PolskaAfera paliwowa: 176 postępowań

Afera paliwowa: 176 postępowań

Dotychczas w całym kraju prokuratury
wszczęły bądź objęły nadzorem 176 postępowań przygotowawczych w
sprawach o przestępstwa związane z obrotem paliwami. 53 z nich
zostały zakończone, skierowano do sądu akty oskarżenia przeciwko
264 osobom - poinformował w czwartek w Sejmie zastępca prokuratora
generalnego Kazimierz Olejnik.

13.05.2004 | aktual.: 13.05.2004 13:31

Dodał, że obecnie w toku jest 75 postępowań przygotowawczych przeciwko 404 podejrzanym. Według prokuratora, szacunkowe straty skarbu państwa spowodowane uszczupleniem należności podatkowej w tzw. sprawach paliwowych wynoszą obecnie ponad 1 mld 400 mln zł. "Ta kwota została odnotowana tylko w tych sprawach, w których wszczęto stosowne śledztwa, nie obejmuje tzw. ciemnej liczby, której wielkości jednostki prokuratury nie znają" - wyjaśnił.

Olejnik odpowiadał w Sejmie na pytania Zygmunta Wrzodaka (LPR) m.in. w sprawie śledztwa dotyczącego afery paliwowej prowadzonego przez Prokuraturę Okręgową w Krakowie.

Sprawa dotyczy trwającego od grudnia 1999 roku do marca 2002 roku procederu dostaw paliw ciekłych z wyłudzeniem akcyzy przez różne spółki oraz prania brudnych pieniędzy. Krakowskie śledztwo obejmuje także śledztwa prowadzone początkowo w Szczecinie i Gdańsku. W areszcie znalazły się m.in. dwie osoby, którym prokuratura zarzuciła tzw. sprawstwo kierownicze, określane przez media mianem "baronów paliwowych". Są to: Jan B., prezes spółki BMG ze Szczecina, oraz Artur K. ze Śląska, przedstawiciel handlowy firmy leasingowej handlującej autocysternami.

Olejnik odnosząc się do ostatnich ustaleń śledztwa powiedział w czwartek, że najprawdopodobniej "jeszcze w maju w wybranych wątkach sprawy do sądu rejonowego w Krakowie zostanie skierowany akt oskarżenia przeciwko 18 podejrzanym" (wśród nich mają znaleźć się "baronowie paliwowi", w tym członkowie kierownictwa spółki BGM - z wyjątkiem poszukiwanego listem gończym Arkadiusza G. współzałożyciela firmy BGM - PAP).

Dodał też, że dotychczas w sprawie prowadzonej przez krakowską Prokuraturę Apelacyjną postawiono zarzuty 55 osobom, a wobec 12 podejrzanych zastosowany jest areszt tymczasowy.

Wrzodak pytał Olejnika m.in. o doniesienia TVN, że spółka BGM finansowała kampanie wyborczą AWS oraz "czy to prawda, że BGM płaciła haracz na rzecz AWS i SLD, jak publicznie twierdzi poszukiwany Arkadiusz G."

"Dotychczas w toku tego śledztwa nie zebrano żadnych danych, które w sposób dostateczny uzasadniałyby przyjęcie podejrzenia, że firma BGM płaciła haracz na rzecz AWS lub SLD" - odparł zastępca prokuratora generalnego. Dodał też, że Arkadiusz G., ukrywa się przed organami ścigania i nie był dotychczas przesłuchiwany.

"Dołożymy wszelkich starań by znalazł się - tam gdzie jego miejsce - na ławie oskarżonych" - zapewnił.

Poseł LPR chciał też wiedzieć czy prawdą jest, że prokuratura krajowa przerwała po pierwszym dniu przesłuchanie Jana B.

Olejnik zapewnił, że prokuratura nie ingerowała w przebieg przesłuchania. "Jan B. był przesłuchiwany wielokrotnie. Ostatnio 7 i 8 kwietnia złożył dodatkowe wyjaśnienia, podczas kolejnego przesłuchania 16 kwietnia odmówił składania dalszych wyjaśnień" - powiedział.

Na początku maja Zbigniew Wassermann (PiS) zaapelował po raz kolejny o powołanie sejmowej komisji śledczej w sprawie PKN Orlen, gdyż - jak podkreślił - pojawiły się nowe okoliczności w sprawie. m.in. zeznania przebywającego w areszcie współwłaściciela spółki BGM.

Jego zdaniem, zeznania te potwierdzają bardzo ścisły związek afery BGM ze sprawą PKN Orlen. "Ten związek polega nie tylko na osobach, ale przede wszystkim na mechanizmach, które pokazują, że tak naprawdę bez zgody niewielkiej grupy określonych osób nie jest możliwe prowadzenia działalności na rynku paliwowym" - powiedział.

Do katowickiej prokuratury, która prowadzi postępowanie w sprawie Orlenu, trafiły zeznania jednego z "baronów paliwowych", złożone niedawno w związku ze śledztwem prowadzonym przez krakowską prokuraturę.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)