Afera mailowa. Nowe materiały: hakerzy mieli dostęp do sejmowej skrzynki Dworczyka?
Kolejna odsłona afery mailowej. W serwisie Telegram pojawiły się zrzuty ekranu sugerujące uzyskanie dostępu do sejmowej skrzynki mailowej Michała Dworczyka. Wiadomości datowane są na połowę czerwca - czyli już po wybuchu afery.
01.07.2021 17:36
Na rosyjskim komunikatorze Telegram pojawiły się nowe wpisy dotyczące afery mailowej. Widać na nich zrzuty ekranu ze skrzynki mailowej użytkownika "Michał Dworczyk" sugerująca sejmowy adres.
Na zdjęciu widać m.in. nadawców i odbiorców oraz tytułu blisko 60 maili. Wśród nich pojawia się nazwisko jednego z sejmowych asystentów szefa Kancelarii Premiera. Niektóre wiadomości pełnomocnik rządu ds. szczepień miał przesłać na swoją prywatną skrzynkę (ich treść jest niewidoczna - red.). Część z korespondencji datowana jest na 14 czerwca - czyli po kilku dniach od wybuchu afery mailowej.
Przypomnijmy, że pierwsze wiadomości z prywatnych skrzynek pojawiły się na początku czerwca. W korespondencji ujawnionej na Telegramie brali udział - jak twierdzi autor wpisów - m.in. szef KPRM Michał Dworczyk, premier Mateusz Morawiecki, minister zdrowia Adam Niedzielski czy szef Centrum Analiz Strategicznych przy KPRM dr hab. Norbert Maliszewski.
Afera mailowa. O czym dyskutowali politycy?
Tematyka konwersacji była szeroka - dyskutowano o sprawach wojskowości, Strajku Kobiet, czy wprowadzaniu nowych obostrzeń epidemicznych. Po ujawnieniu części dokumentów szef KPRM wydał dwa oświadczenia, w których przekonywał, że "intencją ataków jest podważenie zaufania do niego oraz wielu innych osób pełniących funkcje publiczne".
W czerwcu na tajnym posiedzeniu Sejmu politycy PiS tłumaczyli się z ostatnich wycieków. Michał Dworczyk - poza wystąpieniem na tajnym posiedzeniu oraz dwóch oświadczeniach - nie komentuje sprawy afery mailowej. W czwartek dziennikarze próbujący zadać mu pytania w tej sprawie byli wyciszani.
Wirtualna Polska próbuje skontaktować się z szefem KPRM - gdy otrzymamy odpowiedź na pytania, niezwłocznie je opublikujemy. Portal onet.pl w rozmowie z rzecznikiem ABW został odesłany do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.