PolskaAfera mailowa. Nowe materiały: hakerzy mieli dostęp do sejmowej skrzynki Dworczyka?

Afera mailowa. Nowe materiały: hakerzy mieli dostęp do sejmowej skrzynki Dworczyka?

Kolejna odsłona afery mailowej. W serwisie Telegram pojawiły się zrzuty ekranu sugerujące uzyskanie dostępu do sejmowej skrzynki mailowej Michała Dworczyka. Wiadomości datowane są na połowę czerwca - czyli już po wybuchu afery.

Szef KPRM Michał Dworczyk (zdj. arch.)
Szef KPRM Michał Dworczyk (zdj. arch.)
Źródło zdjęć: © East News | Jacek Dominski
Piotr Białczyk

Na rosyjskim komunikatorze Telegram pojawiły się nowe wpisy dotyczące afery mailowej. Widać na nich zrzuty ekranu ze skrzynki mailowej użytkownika "Michał Dworczyk" sugerująca sejmowy adres.

Na zdjęciu widać m.in. nadawców i odbiorców oraz tytułu blisko 60 maili. Wśród nich pojawia się nazwisko jednego z sejmowych asystentów szefa Kancelarii Premiera. Niektóre wiadomości pełnomocnik rządu ds. szczepień miał przesłać na swoją prywatną skrzynkę (ich treść jest niewidoczna - red.). Część z korespondencji datowana jest na 14 czerwca - czyli po kilku dniach od wybuchu afery mailowej.

Przypomnijmy, że pierwsze wiadomości z prywatnych skrzynek pojawiły się na początku czerwca. W korespondencji ujawnionej na Telegramie brali udział - jak twierdzi autor wpisów - m.in. szef KPRM Michał Dworczyk, premier Mateusz Morawiecki, minister zdrowia Adam Niedzielski czy szef Centrum Analiz Strategicznych przy KPRM dr hab. Norbert Maliszewski.

Afera mailowa. O czym dyskutowali politycy?

Tematyka konwersacji była szeroka - dyskutowano o sprawach wojskowości, Strajku Kobiet, czy wprowadzaniu nowych obostrzeń epidemicznych. Po ujawnieniu części dokumentów szef KPRM wydał dwa oświadczenia, w których przekonywał, że "intencją ataków jest podważenie zaufania do niego oraz wielu innych osób pełniących funkcje publiczne".

W czerwcu na tajnym posiedzeniu Sejmu politycy PiS tłumaczyli się z ostatnich wycieków. Michał Dworczyk - poza wystąpieniem na tajnym posiedzeniu oraz dwóch oświadczeniach - nie komentuje sprawy afery mailowej. W czwartek dziennikarze próbujący zadać mu pytania w tej sprawie byli wyciszani.

Wirtualna Polska próbuje skontaktować się z szefem KPRM - gdy otrzymamy odpowiedź na pytania, niezwłocznie je opublikujemy. Portal onet.pl w rozmowie z rzecznikiem ABW został odesłany do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (21)