Afera mailowa. Morawiecki miał wybierać "szefa nowej Izby SN"
Do sieci trafił kolejny mail, który ma pochodzić z prywatnej skrzynki mailowej Michała Dworczyka. Tym razem dotyczy wyboru szefa "nowej Izby Sądu Najwyższego". "Rozmawiałem (...) z prezes Julią. Pozytywnie odniosła się do pomysłu" - miał pisać szef KPRM do premiera Mateusza Morawieckiego.
"Rozmawiałem krótko wieczorem telefonicznie z prezes Julią i streściłem tę rozmowę. Pozytywnie odniosła się do pomysłu i poprosiła abyś do niej zadzwonił" - miał napisać Michał Dworczyk do Mateusza Morawieckiego w wiadomości - jak wynika z kontekstu - na temat wyboru prezesa Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego.
Afera mailowa. Wybór szefa IDSN konsultowany z "prezes Julią"?
Mail, który trafił do sieci, ma być relacją Michała Dworczyka z jego rozmowy z prezydenckim doradcą Pawłem Muchą. Dotyczy sposobu wyłaniania prezesa Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Szef KPRM miał napisać do premiera, że "grzecznie z należytą atencją, ale stanowczo przedstawił sytuację odnośnie L. Boska" (Leszek Bosek, prezes Prokuratorii Generalnej w latach 2016-18 - przyp. red.).
Z dalszej części wiadomości wynika, że Mucha miał rozmawiać z prezydentem Andrzejem Dudą, który miał zaproponować, by Morawiecki przedstawił listę osób, które ocenia krytycznie i nie widzi "możliwości kontrasygnowania ich na stanowisko szefa nowej izby SN". Prezydent miał następnie wybrać szefa IDSN z osób, które na tej liście się nie znalazły.
Następnie Dworczyk miał dodać, że ów pomysł konsultował już z "prezes Julią", która oceniła go pozytywnie i miała prosić o telefon od premiera w tej sprawie. Szef Kancelarii Premiera miał również podkreślać, że Mucha naciskał na szybkie zamknięcie sprawy. "Umówiłem się z nim, że jak będę miał nazwiska negatywnie ocenione przez Ciebie, to podrzucę mu je niezwłocznie. Prosił, o ile to możliwe, by sprawę załatwić jutro" - czytamy w opublikowanej w sieci wiadomości.